Głębokie zaniepokojenie falą bezsensownych zabójstw, nietolerancji religijnej i wandalizmu wyraziła Nigeryjska Rada Międzyreligijna (NIREC).
Składająca się z 25 chrześcijan i 25 muzułmanów organizacja wydała komunikat po spotkaniu w mieście Uyo, gdzie dokonano podsumowania sytuacji kraju na początku roku. Komunikat podpisało trzech sygnatariuszy z NIREC: Alhaji Sa'ad Abubakar, sułtan Sokoto, pastor Ayodele Oritsejafor stojący na czele Stowarzyszenia Chrześcijan w Nigerii i prof. Is-Haq Oloyede, koordynator organizacji.
Rada potępiła ataki terrorystyczne z ostatnich tygodni i zabójstwa pracowników służby zdrowia. Wezwała rząd do rzetelnego zajęcia się tymi sprawami, by wykryć i ukarać sprawców, a nade wszystko nie dopuścić do podobnych wypadków w przyszłości. Na spotkaniu zwrócono też uwagę na lokalne, powstające oddolnie komitety społeczne, które działają na rzecz poprawienia bezpieczeństwa i pokojowego współistnienia wyznawców różnych religii. Władze winny je zauważać i wspierać. Zaapelowano też do przywódców religijnych i politycznych o mądre i wyważone komentarze, które nie będą podgrzewały negatywnych nastrojów wśród Nigeryjczyków.
Nigeryjska Rada Międzyreligijna wskazuje na szereg problemów społecznych, które są główną przyczyną ostatnich wydarzeń. Wspomina tu ubóstwo, niesprawiedliwy podział dóbr, bezrobocie i toczącą kraj korupcję. W komunikacie pojawiła się też kwestia potrzeby zmiany prawa i polityki elektryfikacyjnej Nigerii, gdyż dotychczasowa jest jedną z głównych barier w rozwoju gospodarczym kraju.
W dokumencie NIREC pogratulowała również nominacji kardynalskiej arcybiskupowi Abudży Johnowi Onaiyekanowi, a wszystkim Nigeryjczykom zdobycia mistrzostwa w walce o Puchar Narodów Afryki podczas rozgrywek w RPA.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?