W czasie starć w centrum Kairu zginął wczoraj trzydziestoletni Kopt, Mahrous Hana Tadros. Przyczyną jego śmierci były rany w okolicach szyi.
Do zamieszek doszło po odprawionym w koptyjskiej katedrze pogrzebie czterech chrześcijan, którzy padli ofiarą piątkowych ataków muzułmanów. Jak podała egipska agencja MENA 84 inne osoby zostały ranne.
Po nabożeństwie kilkuset Koptów opuściło katedrę św. Marka w marszu protestacyjnym. Według świadków wznosili oni antyrządowe okrzyki wzywając prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego do dymisji. Tłum został zaatakowany pociskami z broni śrutowej, bombami benzynowymi i kamieniami. Napadnięci chrześcijanie cofnęli się na plac przed świątynią, gdzie starcia trwały jeszcze przez kilka godzin. Dopiero wówczas egipska policja rozpędziła tłum przy użyciu gazu łzawiącego.
Prezydent Mursi potępił sprawców niedzielnych zajść, stwierdzając: „Każdy atak przeciw katedrze jest skierowany przeciwko mnie”. Chrześcijanie, według różnych danych, stanowią w Egipcie od 6 do 10 proc. ludności kraju.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?