We Włoszech po 20 latach ukazało się nowe wydanie książki "List do przyjaciela Żyda" watykanisty Gian Franco Svidercoschiego. To historia przyjaźni Karola Wojtyły i Jerzego Klugera, zmarłego w 2011 roku.
Historia wieloletniej przyjaźni przyszłego papieża i jego żydowskiego kolegi ma nadzwyczaj aktualną wymowę - tak Svidercoschi wyjaśnił swą decyzję o przygotowaniu nowego wydania głośnej książki.
Podczas czwartkowej prezentacji w Rzymie zwracano uwagę na historyczne znaczenie książki czy wręcz jej "profetyczny" wymiar oraz na to, jak wciąż wiele trzeba zrobić, by przezwyciężyć utrzymujący się w niektórych środowiskach antysemityzm, przybierający najczęściej formę - jak stwierdził Svidercoschi - nietolerancji społecznej wobec Żydów.
Watykanista stwierdził z ubolewaniem, że zjawisko to wciąż szerzy się także we Włoszech.
Założyciel rzymskiej Wspólnoty świętego Idziego Andrea Riccardi, biograf Jana Pawła II, zwrócił uwagę na szczególną wymowę daty jego wyboru na papieża. "Dla nas, rzymian, 16 października to przede wszystkim rocznica deportacji Żydów z getta w Wiecznym Mieście do Auschwitz w 1943 roku" - przypomniał.
35 lat później wybrano papieża Polaka, który - jak podkreślił Riccardi - był ucieleśnieniem "głębokiego filosemityzmu" za sprawą swego dzieciństwa w Wadowicach i swych żydowskich przyjaźni, przede wszystkim z Jerzym Klugerem.
Jan Paweł II był bardzo kochany przez Żydów - podkreślił Riccardi. Jego zdaniem znana na świecie książka Svidercoschiego nie jest tylko historią chłopięcej przyjaźni. "Ona więcej tłumaczy na temat dialogu chrześcijańsko-żydowskiego niż wiele nudnych dokumentów" - dodał Riccardi.
Obecny na prezentacji książki w sali polskiego kościoła naczelny rabin Rzymu Riccardo Di Segni powiedział, że kiedy 16 października 1978 roku, a wiec w dniu smutnej dla rzymskich Żydów rocznicy deportacji dowiedzieli się oni o wyborze papieża Polaka, "przeszedł ich dreszcz". Bo w powszechnym wśród nich wtedy wyobrażeniu - jak zauważył - "Polska równała się antysemityzm". Według rabina to "generalne" myślenie zmienił Jan Paweł II.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?