Premierę wstrzymano, bo islam zabrania personifikacji postaci proroka.
Nowy film o tematyce biblijnej „Noe” amerykańskiego reżysera Darrena Aronofsky’ego nie może być wyświetlany w większości krajów arabskich. Magazyn „The Hollywood Reporter” w swoim internetowym wydaniu poinformował, że Katar, Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie odmawiając dystrybucji filmu, oświadczyły, iż islam zabrania personifikacji postaci proroka, jakim jest na przykład Noe - „posłaniec Allaha”.
Premiera filmu, dla którego inspiracją stała się biblijna opowieść o arce Noego, planowana jest w kinach wielu krajów świata na koniec marca br., np. w Egipcie 26 marca. Uniwersytet Al-Azhar w Kairze, stanowiący najwyższy autorytet dla muzułmanów sunnitów, potępił film i zalecił wydanie zakazu jego wyświetlania w całym kraju. Wytwórnia Paramount w USA spodziewa się, że „Noe” zostanie zabroniony w kolejnych krajach, m.in. w Jordanii i Kuwejcie.
Film, a zwłaszcza główny odtwórca rolo Noego, Russel Crowe, krytykowany jest także w USA, gdzie premierę zaplanowano na 28 marca. Wśród wykonawców są takie gwiazdy kina amerykańskiego, jak Anthony Hopkins, Emma Watson i Jennifer Connelly. Według „The Hollywood Reporter” wytwórnia Paramount podkreśla, że jej zamiarem była swobodna, niebędąca wiernym odbiciem tradycyjnego przekazu adaptacja materiału biblijnego.
Paramount Pictures International
NOE: WYBRANY PRZEZ BOGA - Zwiastun oficjalny
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?