Wielu zarażonych radykalnym islamem młodych Australijczyków wyjeżdża, aby walczyć w szeregach Państwa Islamskiego. Miejscowe władze wydały zdecydowaną wojnę temu zjawisku.
Jake Bilardi był przeciętnym australijskim nastolatkiem, niemającym nic wspólnego z islamem. Zagubiony 18-latek, pochodzący z rozbitej rodziny, padł ofiarą prowadzonej w internecie agitacji radykalnych muzułmanów. Mimo że w szkole zaczął otwarcie mówić o zamiarze „oddania swojego życia islamowi”, ani nauczyciele, ani rodzice nie potrafili prawidłowo zareagować na niepokojące sygnały. W zeszłym roku Jake uciekł z domu. Po kilku tygodniach okazało się, że jest w Syrii, gdzie wstąpił w szeregi Państwa Islamskiego i przyjął pseudonim Abu Abdullah Al-Australi. Swoje losy bogato dokumentował zdjęciami publikowanymi na internetowych portalach społecznościowych. Historia ta nie ma szczęśliwego zakończenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 5 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.
Jubileusz obwieszczajcie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców.
Czyli inaczej Szczodre Gody. Słowiańskie święto obchodzone w pierwszy dzień zimy.