Abp Paul Gallagher po zamachach: niech muzułmanie potępią terroryzm w imię religii.
W obecnej walce z terroryzmem szczególna odpowiedzialność spoczywa na muzułmańskich liderach religijnych, którzy jednoznacznie muszą potępić wykorzystywanie religii do usprawiedliwiania przemocy. Wskazuje na to abp Paul Gallagher, będący w Watykanie odpowiednikiem ministra spraw zagranicznych.
Przypomina on jednocześnie, że Stolica Apostolska zawsze opowiada się za „dialogiem i negocjacjami”, jednak, jak mówi, trudno je prowadzić z kimś takim, jak przedstawiciele Państwa Islamskiego – nieszanujący nikogo, nieuznający godności drugiej strony i szerzący fundamentalizm.
Zamachy w Paryżu abp Gallagher nazywa zbrodnią nie do usprawiedliwienia. Wskazuje, że cały świat powinien zjednoczyć swe wysiłki i wszelkie możliwe środki w walce z terroryzmem. Ta odpowiedzialność nie spoczywa jedynie na politykach, ale również na przywódcach religijnych. Papież Franciszek przypomina, że z powodu „trzeciej wojny światowej w kawałkach” w wielu krajach ludzie cierpią i opłakują swych bliskich.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?