Prawdziwy islam z terrorystami nie ma nic wspólnego. Prawdziwy islam to pokój, braterstwo z chrześcijanami i żydami, wartości republikańskie – powiedział Radiu Watykańskiemu Dalil Boubakeur, rektor wielkiego meczetu w Paryżu.
Jego zdaniem islamiści są mniejszością wśród francuskich muzułmanów. We Francji mają około stu meczetów. Imam Boubakeur odmówił jednak zaangażowania w przekonywanie radykałów do „prawdziwego islamu”. Jego zdaniem islamistami powinno zająć się państwo.
„To nie my muzułmanie mamy ich poskromić – powiedział Boubakeur. – Tym powinny się zająć siły publiczne, państwo, które ich zna i dysponuje policją, potrafi ich zlokalizować i zmusić do milczenia albo zamknąć. Dlaczego pytacie się nas muzułmanów, jak chcemy im pokazać, co jest prawdziwym islamem. Nie mamy policji, ani sił bezpieczeństwa. Państwo powinno się tym zająć, państwo powinno wypełnić swe obowiązki. A jeśli nie, to oznacza, że się tego wypiera”.
Rektora wielkiego meczetu w Paryżu rozgoryczyło też pytanie o to, czy weźmie on udział w manifestacjach publicznych i czy przewiduje jakieś wspólne inicjatywy z przedstawicielami innych religii. Zapewnił jedynie, że dialog się rozwija i odłożył słuchawkę.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?