Buddyzm będzie tematem sześciu nowych wystaw, które przygotowuje Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie. Wystawy zajmą wszystkie powierzchnie wystawiennicze muzeum. "Buddyzm" to jeden z największych projektów wystawienniczych tej instytucji.
W niedzielę zostały otwarte cztery wystawy - po raz pierwszy Manggha w jednym dniu otworzyła ich tak wiele. Wernisaże pozostałych dwóch wystaw nastąpią za ok. dwa miesiące.
"Zależało nam, aby temat buddyzmu objąć całościowo, by jak najwięcej pokazać gościom z Polski i zagranicy, którzy chętnie odwiedzają nas w wakacje" - powiedziała PAP z-ca dyrektora ds. merytorycznych Mangghi Katarzyna Nowak.
Jak wyjaśniła, muzeum od ponad dwóch lat przygotowywało się do projektu "Buddyzm". Dodała też, że placówka od ponad 10 lat otrzymywała pytania, czy zorganizuje ekspozycję lub inne wydarzenie przybliżające buddyzm - religię mającą w Japonii - obok systemu shinto - najwięcej wyznawców.
Na udostępnionych od niedzieli wystawach znajdują się różnorodne obiekty - m.in. malarstwo, rzeźba, komiks - manga, dające możliwość spojrzenia na buddyzm z różnych stron.
Pierwsza z ekspozycji to "Poznanie. Zapominanie. Przebudzenie. Japońska sztuka buddyjska z kolekcji polskich". "Zwiedzający zobaczą najcenniejsze przykłady japońskiej sztuki buddyjskiej z kolekcji polskich" - zaznaczyła Nowak.
Na szczególną uwagę - zdaniem twórców wystawy - w rodzimych kolekcjach zasługuje rzeźba. Ważnym elementem ekspozycji jest również malarstwo ukazujące m.in. mandale (rysunki na planie koła, częsty motyw w sztuce buddyzmu tantrycznego) - te zaś przedstawiają postacie buddyzmu. W polskich zbiorach nie brak też drzeworytów obrazujących japońskie społeczeństwo okresu Edo.
Dzieła na wystawie pochodzą m.in. z Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, muzeów narodowych w Krakowie, Poznaniu, Warszawie.
Wystawa buddyjskiej sztuki w zbiorach polskich czynna będzie do 26 sierpnia. Tak samo długo oglądać będzie można drugą znaczącą ekspozycję - "BUDDA 2.0 Manga. Komiks. Ilustracja".
Ekspozycja ta powstała jako odpowiedź na tragiczne wydarzenia z marca 2011 r., gdy Japonię nawiedziło wielkie trzęsienie ziemi i tsunami.
Projekt połączył japońskich autorów komiksów specjalizujących się w różnych dziedzinach: w opowieściach dla młodzieży, thrillerach i romansach, w historiach o sporcie czy wielkich robotach. Pojawiają się tu starsi i współcześni twórcy, laureaci prestiżowych nagród Shogakukan Manga i Kodansha Manga. Efektem prac artystów są zbiory ilustracji przedstawiające postacie z buddyjskiego, i nie tylko, panteonu. Wbrew pozorom postacią, którą autorzy rysowali najchętniej, nie był Budda, lecz bodhisattwa współczucia Kannon, któremu powierzyć można wszystkie troski i zmartwienia. Na wielu ilustracjach pojawiają się także: opiekun dzieci, dobrotliwy bodhisattwa Jizo, oraz Siedem Bóstw Szczęścia.
Kraków jest pierwszym miejscem poza Japonią, w którym prezentowana jest wystawa "BUDDA 2.0".
Trzecia wystawa, przygotowana w ramach projektu "Buddyzm", to "Bogactwo umysłu. Skarby sztuki Himalajów". Tu zwiedzający obejrzą sztukę Tybetu i Nepalu - głównie posążki i malowane wizerunki Buddy. Większość z tych obiektów służy jako pomoc w medytacji i dlatego właściciele zazwyczaj nie pokazują ich publicznie.
Ich walor - jak czytamy w opisie wystawy - stanowi zarówno kunsztowne wykonanie: praca nad jednym dziełem zajmuje artyście ok. pięciu lat.
Aranżacja wystawy nawiązuje do Drzewa Schronienia - jednej z buddyjskich form, symbolu wyrażającego bogactwo umysłu. Drzewo Schronienia przedstawia Trzy Klejnoty i Trzy Korzenie. Do Trzech Klejnotów należą: Budda, reprezentujący historycznego Buddę Siakjamuniego i oświecony stan umysłu; Dharma, czyli nauka Buddy; oraz Sangha, czyli wspólnota praktykujących. Do Trzech Korzeni należą: Lama reprezentowany przez niebieską postać Dordże Czanga i mistrzów buddyjskich z Indii i Tybetu; Jidamy - formy symbolizujące oświecony umysł; oraz Strażnicy usuwający przeszkody na ścieżce.
Wystawa czynna będzie do 27 maja.
Czwarta z otwieranych w niedzielę ekspozycji "MUSUNDE. HIRAITE. Złóż dłonie. Otwórz dłonie" przybliża prace Tomoko Ishidy. Ceniona artystka jest żoną buddyjskiego mnicha i na co dzień mieszka w świątyni zen w północno-wschodniej Japonii.
Jej prace są przesiąknięte myślą buddyjską - to instalacje ze skręconych wąskich pasków papieru zwanych "koyori". Dla artystki liczy się przede wszystkim proces powstawania dzieła, który - choć pozwala osiągnąć harmonię. Pochodzący z różnych źródeł papier, który artystka zamienia w dzieło sztuki, uosabia czas, myśli i uczucia ludzi, którzy się z nim zetknęli lub zetkną.
Instalacje Tomoko Ishidy często wypełniają całe pomieszczenie, tworząc cienie. Światło i cień mają dodatkowo zwiększyć moc skromnego materiału, którym autorka się posługuje.
Artystka tak mówi o swojej pracy: "Większość ludzi tworzy sztukę po to, żeby żyć. Dla mnie jest to jedyny sposób, aby upewnić się że żyję".
Wystawa Tomoko Ishidy czynna będzie do 24 czerwca.
Po zakończeniu wystawy "Bogactwo umysłu. Skarby sztuki Himalajów" Manggha zaprezentuje - mówiła Katarzyna Nowak - "parawany japońskie w duchu buddyzmu +barokowego+, czyli bardzo efektowne, duże".
Z kolei wystawę Tomoko Ishidy zastąpi ekspozycja prac Kyoko Kumai, która przygotowuje oryginalne instalacje (z cienkich metalowych linek) nawiązujące do buddyzmu.
Wystawom towarzyszyć będą różnorodne wydarzenia.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?