Tybetańczykom grozi nowa fala prześladowań - zauważa w swoim posłaniu do Tybetańczyków Dalajlama XIV.
Pisze o planowanej "reedukacji patriotycznej" klasztorów i zakazie świętowania tybetańskiego Nowego Roku, które mają na celu sprowokowanie Tybetańczyków do wystąpień i dostarczenie pretekstu do kolejnych represji.
W kontekście tych planów apeluje do mieszkańców Tybetu o "praktykowanie cierpliwości" i nieuciekanie się do przemocy. Dodaje też, że wobec śmierci i przemocy, jaka dotknęła wielu z nich w ubiegłym roku, "tegoroczne święto Nowego Roku nie jest okazją do radosnych zabaw".
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?