Ramadan, czyli miesiąc postu, rozpoczęli w środę polscy wyznawcy islamu. W tym czasie od wschodu do zachodu słońca obowiązuje ich m.in. zakaz jedzenia i picia czy wszelkich rozrywek. W połowie czerwca post zakończy radosne święto Ramadan Bajram.
30-dniowy post wyznawców islamu przypada na dziewiąty miesiąc - opartego na fazach księżyca - roku muzułmańskiego. Liczony w ten sposób rok jest jednak krótszy o jedenaście dni od roku tradycyjnego, określanego czasem obiegu Ziemi wokół Słońca. Dlatego też termin rozpoczęcia Ramadanu, jak i innych uroczystości i świąt islamskich, ulega ciągłym przesunięciom w kalendarzu powszechnym.
Pierwsze modlitwy związane z Ramadanem, m.in. w meczetach i domach modlitw, miały miejsce w nocy z wtorku na środę; środa jest pierwszym dniem postu.
Ścisły post w Ramadanie jest jedną z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu, obok wyznania wiary, modlitwy, jałmużny i pielgrzymki. Obowiązuje od wschodu do zachodu słońca wszystkich zdrowych, dorosłych muzułmanów. Oznacza powstrzymywanie się m.in. od jedzenia, picia, rozmaitych rozrywek, palenia tytoniu, współżycia seksualnego.
Jak podkreślają przedstawiciele władz Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, które złożyły wiernym życzenia z okazji "błogosławionego miesiąca Ramadan", post to czas przede wszystkim refleksji duchowej, wyciszenia i poszukiwania kontaktu z Bogiem. Muzułmanie modlą się o odpuszczenie grzechów i błogosławieństwo, wzmocnienie wiary i więź między nimi.
Szczególną okazją do modlitw będzie Kadyr Noc - przypadająca w tym roku 10 czerwca tzw. noc przeznaczenia. Wyznawcy islamu wierzą bowiem, że ta noc decyduje o tym, co ich spotka w kolejnym roku religijnym. Dlatego wielu z nich szczególnie wtedy modli się i czyta Koran.
Miesiąc postu zakończy radosne trzydniowe święto Ramadan Bajram, które w tym roku rozpocznie się 15 czerwca. W jego pierwszy dzień w Białymstoku organizowany jest tradycyjny bal tatarski, na który zjeżdżają przedstawiciele tej społeczności z całego kraju.
Liczbę wiernych należących do Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, najstarszej i najważniejszej organizacji polskich wyznawców islamu, jego przedstawiciele szacują na ok. 5 tys. osób. To przede wszystkim polscy Tatarzy. Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety, a przy nich mizary, czyli muzułmańskie cmentarze.
Wraz z cudzoziemcami, liczbę wszystkich wyznawców islamu w Polsce przedstawiciele MZR szacują na 20-25 tysięcy.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?