Muzułmański Związek Religijny (MZR) w RP wydał najnowsze tłumaczenie na język polski świętej księgi islamu - Koranu. Premiera tego wydawnictwa miała miejsce w sobotę po południu w Białostockim Centrum Kultury - Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku.
Wzięli w niej udział m.in. udział inicjator tłumaczenia, przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP mufti Tomasz Miśkiewicz, tłumacz Musa Czachorowski, katolicki biskup pomocniczy Archidiecezji Białostockiej bp Henryk Ciereszko, współprzewodniczący Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów Artur Konopacki, środowisko tatarskie w Polsce.
Mufti Miśkiewicz mówiąc o genezie powstania najnowszego tłumaczenia Koranu na polski z języka rosyjskiego powiedział, że przez wiele lat podczas wielu podróży zagranicznych był pytany dlaczego MZR nie ma własnego tłumaczenia Koranu i - jak mówił - nawet nie wiedział jak na to odpowiedzieć. Przypomniał, że istniały dwa wcześniejsze tłumaczenia tej księgi na polski, prof. Józefa Bielawskiego i Jana Murzy Taraka Buczackiego.
Teraz Koran przetłumaczył Musa Czachorowski, tatarski poeta, redaktor, w pracach redakcyjnych pomagały także Rozalia Bogdanowicz i Barbara Pawilc-Miśkiewicz, konsultował pod względem teologicznym mufti Tomasz Miśkiewicz. Sponsorem wydawnictwa jest Ministerstwo Spraw Religijnych Turcji.
Prace nad tłumaczeniem zaczęły się w maju 2017 i trwały dwa lata. Rok 2018 był poświęcony pracom edycyjnym, korekcie, wyborze drukarni, konsultacjom teologicznym. Przetłumaczony Koran wydano w pięciu tysiącach egzemplarzy w trzech różnych wersjach okładki: podstawowej, bogatszej ze zdobieniami oraz limitowanej z pozłacanymi na brzegach kartkami.
Mufti Tomasz Miśkiewicz poinformował, że to limitowane wydawnictwo "zostanie przeznaczone po jednym egzemplarzu dla każdej rodziny, która jest we wspólnocie Muzułmańskiego Związku Religijnego" oraz dla osobistości świata religijnego i polityki w Polsce i za granicą.
"Mam nadzieję, że ten przekład nowy Koranu na język polski, będzie mocno przybliżony, o mocno prostym języku, który trafi do każdego, zarówno do zrozumienia dla społeczności muzułmańskiej, ale także dla szerszej społeczności, żeby poznać (...) zawartość Koranu" - mówił Miśkiewicz. Dodał, że społeczność muzułmańska recytuje Koran podczas modlitw tylko po arabsku, nie rozumiejąc czasem treści. Dodał, że ma nadzieję, że ten przekład, który powstał "będzie umocowany historycznie".
Miśkiewicz wskazał, że data promocji tego tłumaczenia jest dla polskich Tartarów jedną z ważniejszych w ich dziejach ponad 600-letniego osadnictwa na ziemiach polskich i jest to chwila "historyczna, wyjątkowa, bardzo wzruszająca" pod względem religijnym i naukowym także, bo to własne wydawnictwo MZR i przekład wykonany w tym środowisku. Wyraził nadzieję, że to tłumaczenie na polski będzie służyć "obalaniu stereotypów, które krążą wokół świata czy też wokół spraw religii islam", bo to jest dla muzułmanów "bardzo, bardzo trudne".
Tłumacz przekładu Koranu z rosyjskiego Musa Czachorowski zaznaczył, że warto, aby to dzieło było czytane. "Niech nie będzie to tylko księga, którą jako świętość stawiamy na półkę i tylko odkurzamy grzbiet. Ta księga musi być (...) czytana, rozumiana poprzez rozmowę, wymianę doświadczeń, bo tam jest masa niesamowitych informacji, wskazówek, zasad określających jak my na co dzień w kontaktach z innymi ludźmi mamy się zachowywać, jak mamy postępować w takich czy innych sytuacjach" - podkreślił Czachorowski.
Podkreślał, że nie wystarczy znać język, z którego się tłumaczy czy język, na który się tłumaczy, ale ważne jest zachowanie i melodyki, rytmu oryginalnego tekstu. Mówił, że sięgał do sześciu tłumaczeń Koranu na rosyjski, wersji angielskiej, czeskiej, także polskich. Miśkiewicz dziękował Czachorowskiemu za "dokonanie dzieła historycznego".
Mufti Tomasz Miśkiewicz powiedział, że MZR zastanawia się nad przetłumaczeniem w najbliższej przyszłości komentarzy do Koranu.
Muzułmański Związek Religijny w RP powstał w 1925 r. Jest najważniejszą organizacją skupiającą polskich Tatarów wyznania muzułmańskiego.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...