O tym, że to pakistańskie prawo o bluźnierstwie było przyczyną krwawych zamieszek antychrześcijańskich, przypomniała rezolucja Parlamentu Europejskiego z 20 maja.
W incydentach w miastach Gojra i Korian zginęło ośmiu wyznawców Chrystusa i zdewastowano ponad sto ich domów. Parlament Europejski potępił nietolerancję religijną w tym kraju i wezwał to natychmiastowej zmiany prawa. Szczególny niepokój budzi zapis w kodeksie o obowiązkowej karze śmierci dla każdego, kto zostanie uznany winnym bluźnierstwa.
Wezwano też do większego poszanowania praw kobiet w społeczeństwie zdominowanym przez prawo islamskie. Parlamentarzyści wyrazili duże zaniepokojenie losem Pakistanek. Do codzienności należy bowiem przemoc wobec dziewcząt i kobiet, w tym gwałty, przemoc domowa i przymusowe małżeństwa.
Wiele z tych praktyk stanowi poważny problem społeczny i kulturowy, za który odpowiedzialne jest rozpowszechnione prawo szariatu.
Europosłowie wezwali władze do powstrzymania ekstremizmu i przemocy oraz większego skupienia wysiłków na rozwoju społeczno-ekonomicznym. Konieczne jest też zapewnienie poszanowania praw mniejszościom religijnym, w tym chrześcijańskim.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?