W niedzielę w Brzesku inicjatywą "Łączy nas pamięć" przypomniano 77. rocznicę likwidacji tamtejszego getta.
Spotkanie rozpoczęło się na pl. Kazimierza od wspomnienia brzeskich Żydów i ofiar zagłady. Uczestniczył w nim przedwojenny mieszkaniec tego miasta Dov Landau, który jako jedyny ze swojej rodziny przeżył Holokaust. Mieszka w Izraelu. Przyjeżdża od 20 lat do Polski z tamtejszą młodzieżą.
Niemcy utworzyli getto w Brzesku wiosną 1941 roku. Jego likwidacja nastąpiła we wrześniu 1942 roku. Szacuje się, że stłoczono w nim ok. 6-7 tys. żydowskich mieszkańców głównie tego miasta. Niemcy wywieźli ich do obozów w Bełżcu, Majdanku i Oświęcimiu. Przed wojną Żydzi stanowi ponad połowę brzeskiego społeczeństwa.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość W modlitwie dialogu uczestniczył ks. Józef Drabik, proboszcz brzeskiej fary.Dalsza część spotkania odbyła się przy dawnej synagodze. Modlitwę dialogu poprowadził proboszcz brzeskiej fary ks. Józef Drabik, odczytując Psalm 90, a potem krakowski rabin Tempel Eliezer Gurary.
Następnie uczestnicy wydarzenia przeszli na cmentarz żydowski, gdzie zapalono znicze. W Miejskim Domu Kultury można było skosztować żydowskich potraw. Tego dnia odbyła się także premiera filmu "Dov Landau – moje Brzesko" oraz spotkanie z jego bohaterem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?