Starożytny kościół Świętego Zbawiciela z V w. w miejscowości Chora, położonej w Edirnekapı – zachodniej części Stambułu – zostanie zamieniony na meczet.
Taką decyzję podjęła turecka Rada Państwa, o czym poinformował 5 listopada prorządowy dziennik "Yeni Şafak". Posunięcie to wywołało zaniepokojenie miejscowych chrześcijan – prawosławnych i katolików – obawiających się, że może to oznaczać zmianę dotychczasowego statusu słynnej bazyliki Hagia Sofia z muzeum, którym jest od 1935 r., w muzułmańskie miejsce kultu.
Pochodzący z V w. kościół Zbawiciela w Chorze jest jednym z najwspanialszych zabytków sztuki bizantyńskiej; zachowały się w nim do dzisiaj mozaiki i freski. Islamskim miejscem kultu stał się on dopiero w 1511 r., podczas gdy sobór Mądrości Bożej (Hagia Sofia), wzniesiony na polecenie cesarza Justyniana w 532 r., Turcy Osmańscy zamienili na meczet zaraz po zdobyciu przez nich Konstantynopola w 1453 r. W 1945 r. dawna cerkiew w Chorze została przekształcona w muzeum i w takim stanie przetrwała do naszych czasów.
Obecny prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, znany ze swej integrystycznej postawy islamskiej, od dawna próbuje nadać swemu świeckiemu dotychczas krajowi charakter w pełni muzułmański. Nie ukrywa przy tym swych zamiarów ponownego uczynienia z dawnej katedry chrześcijańskiej meczetu. Może liczyć przy tym na poparcie ze strony zarówno dużej, a może i większości części miejscowego społeczeństwa, jak i wielu państw islamskich, zwłaszcza tych najbardziej konserwatywnych.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...