Irański piłkarz Ali Karimi, zwany „azjatyckim Maradoną” został wyrzucony z teherańskiego klubu Steel Azin FC za nieposłuszeństwo polegające na tym, że nie pości w ramadanie.
Każdy muzułmanin w czasie miesiąca postu musi od świtu do zmierzchu powstrzymywać się od jedzenia, picia, palenia tytoniu i stosunków seksualnych. Karimi, jeden z najbardziej zasłużonych zawodników reprezentacji Iranu, w której wystąpił 110 razy, został wybrany Piłkarzem Azji 2004 r. Przez dwa lata grał w niemieckim klubie Bayern Monachium, gdzie w 50 meczach strzelił 4 bramki.
Bezrobotnego obecnie piłkarza wsparli koledzy: Mehdi Mahdavikia i Mehrzad Madanchi, który powiedział, że 95 proc. irańskich piłkarzy nie zachowuje postu w czasie ramadanu. Wcześniej Karimi wraz z kilkoma innymi zawodnikami został wyrzucony z narodowej reprezentacji Iranu po tym, jak założyli na jeden z meczów zieloną opaskę na rękaw, wyrażając w ten sposób swoją solidarność z uczestnikami protestów politycznych wobec rządów prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Niedawno 31-letni piłkarz na swej stronie internetowej skrytykował styl zarządzania klubem Steel Azin FC przez Mostafę Ajorlou, byłego członka Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...