Rzecznik tamtejszego episkopatu chce rozgraniczenia kompetencji państwa i Kościoła.
Francuski rząd dopuścił się poważnego i niezgodnego z prawem naruszenia wolności kultu – orzekła Rada Stanu, czyli najwyższa instancja jurysdykcji administracyjnej w kraju, odnosząc się do absolutnego zakazu zgromadzeń religijnych w miejscach kultu. Rząd ma 8 dni na uchylenie tego zakazu.
Jak powiedział Radiu Watykańskiemu rzecznik prasowy francuskiego episkopatu, biskupi z zadowoleniem przyjmują to orzeczenie. Potwierdza ono bowiem to, co już wcześniej wielokrotnie mówił episkopat, że Kościół jest w stanie zapewnić takie sprawowanie liturgii, aby spełnione zostały wymogi sanitarne. Mówi ks. Thierry Magnin.
Rzecznik episkopatu: rozgraniczyć kompetencje państwa i Kościoła
„Ważne jest, aby dobrze zostały określone kompetencje państwa w zakresie bezpieczeństwa sanitarnego, czyli na przykład, że państwo ma prawo nam powiedzieć, że kościoły mogą być zapełnione do jednej trzeciej, że trzeba zachować taką a nie inną odległość między ludźmi. Uznajemy, że państwo ma prawo dyktować takie reguły – podkreślił w wywiadzie dla papieskiej rozgłośni rzecznik episkopatu Francji. - Natomiast uważamy, że sposób dostosowania liturgii do tych reguł należy już do naszej kompetencji, z uwzględnieniem oczywiście wszystkich wymogów.“
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...