Sąd federalny na Brooklynie podtrzymał wydany przez gubernatora stanu Nowy Jork Andrew Cuomo zakaz dużych zgromadzeń religijnych na obszarach, gdzie występuje szczególnie wielkie zagrożenie Covid-19. Z pozwem wystąpiły instytucje katolickie i żydowskie.
Organizacja Agudath Israel of America domagała się zablokowania zarządzenia Cuomo ograniczającego zgromadzenia w domach modlitwy w tzw. czerwonych strefach, gdzie ryzyko zakażenia koronawirusem jest szczególnie duże, do 25 proc. miejsc albo najwyżej 10 osób. Według Agudath Israel zakaz jest niekonstytucyjny i wymierzony w społeczność ortodoksyjnych Żydów.
Każdy, kto naruszy zakaz masowych zgromadzeń, podlega karze w wysokości 15 tys. dolarów dziennie.
Jak pisał w sobotę na swym portalu "New York Times", sędzia Kiyo Matsumoto w piątkowym orzeczeniu przypomniała, że zgodnie z zarządzeniem zamknięte zostały również mniej istotne dla gospodarki firmy i szkoły w najbardziej dotkniętych koronawirusem rejonach.
Sędzia "orzekła, że nowe przepisy nie były motywowane intencją dyskryminacji ortodoksyjnych Żydów" - podkreśla gazeta, dodając, że spowodowała to potrzeba powstrzymania "najbardziej znaczącego kryzysu zdrowia w naszej pamięci".
"Jak możemy zignorować ważny interes stanu w ochronie zdrowia i życia wszystkich nowojorczyków?" - uzasadniała sędzia.
Restrykcje, obejmujące części dzielnic Brooklyn i Queens, mają obowiązywać przez co najmniej 14 dni do czasu kolejnej oceny zagrożenia.
Cuomo zaznaczył, że w "czerwonych strefach" w Nowym Jorku w ciągu ostatnich trzech tygodni odnotowano prawie 20 proc. więcej nowych przypadków koronawirusa.
W tweecie, już po orzeczeniu sądu, Agudath Israel of America nazwała tę decyzję "miażdżącym rozczarowaniem". Apelowała zarazem do swojej społeczności o przestrzeganie zaleceń zdrowotnych.
Podobny pozew złożyła rzymskokatolicka diecezja Brooklynu. Argumentowała, że ograniczenia spowodowały zamknięcie co najmniej 25 kościołów na Brooklynie i w Queensie.
W oddzielnej rozprawie inny sędzia także odmówił zablokowania zarządzenia wykonawczego gubernatora Cuomo - pisze "New York Times", nie podając szczegółów.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...