Pierwszy raz wydarzenie miało miejsce w domu pogrzebowym na żydowskim cmentarzu.
W obchodzonym 17 stycznia w Kościele Dniu Judaizmu biskup legnicki Andrzej Siemieniewski spotkał się na żydowskim cmentarzu w Legnicy z członami legnickiej żydowskiej Gminy Wyznaniowej. Była to okazja do rozmów a także poznania zamkniętego zazwyczaj domu pogrzebowego. Została też odmówiona modlitwa za zmarłych.
Wszystko to miało miejsce w domu pogrzebowym gminy żydowskiej. Od lat popada on w ruinę. Obecnie trwa remont jednego z pomieszczeń, które będzie służyło obrządkom pochówku. W największym z pomieszczeń Anna Lazarek, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Legnicy, tuż przed spotkaniem zapaliła świece na przyniesionej na tę okazję menorze.
- Menorę zapalamy w dni świąteczne. Uważałam bowiem za zaszczyt, że ksiądz biskup chciał pomodlić się i spotkać z przedstawicielami naszej gminy. Jesteśmy teraz w mocno zdewastowanym pomieszczeniu, przez lata ta kaplica ulegała ruinie, i zapalone świece na menorze na pewno nieco podniosły nieco rangę, doceniły to miejsce - mówi Anna Lazarek.
Biskup legnicki Andrzej Siemieniewski w rozmowie z gospodarzami miejsca podkreślił m.in. wspólne dziedzictwo biblijne katolików i żydów.
- Wspólnota chrześcijańska, katolicka, ma naturalne powiązania ze wspólnotą wiary judaistycznej. Wynika to chociażby z faktu, że Biblia zawiera nie tylko Nowy Testament ale i księgi prorockie, księgi o patriarchach, księgę psalmów. To jest nasz wspólny skarb. Dzień Judaizmu w Kościele katolickim jest piękną okazją do spotkania i przypominania sobie o tym - mówił ordynariusz diecezji legnickiej.
Jednocześnie biskup nawiązał do trzech napisów wieńczących trzy wejścia do budynku pogrzebowego:
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Legnicy liczy obecnie około 40 członków.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?