Kameruńscy muzułmanie rozpoczęli Tydzień Modlitw o Pokój

Społeczność muzułmańska w Kamerunie rozpoczęła 17 kwietnia tydzień modlitw o pokój. Modlitwy o pokój będą odmawiane we wszystkich meczetach w Kamerunie do końca Ramadanu.

Modlitwa o pokój została zorganizowana przez Radę Imamów i Dostojników Muzułmańskich Kamerunu. Koordynator rady, Moussa Oumarou, wskazuje, żę "kraj będzie się rozwijał, jeśli jego dzieci przyjmą pokój i zakończą trwające konflikty".

Modlitwy na zakończenie Ramadanu to odpowiedź na szerzący się w kraju terroryzm, wzrost przestępczości i starcia na tle separatystycznym, na anglojęzycznym zachodzie, wskutek których, w minionym miesiącu zginęły dziesiątki osób.

Wg danych armii Kamerunu, przywoływanych przez serwis VOA, co najmniej 35 osób zginęło w ciągu trzech tygodni walk między wojskami rządowymi a separatystami, a 15 cywilów zginęło w rosnącej fali przestępczości.

W modlitwach o pokój z muzułmanami łączą się również chrześcijanie. Cytowany przez serwis, Claude Abe, wykładowca socjologii na Katolickim Uniwersytecie Afryki Środkowej w Jaunde, przyznaje, że będąc chrześcijaninem przyłącza się do muzułmanów w modlitwie, ponieważ "życie ludzkie, które było święte i cenne w Kamerunie, podobnie jak w innych tradycyjnych społeczeństwach afrykańskich, jest dziś trywializowane".

Do wzrostu przemocy i barbarzyństwa w całym Kamerunie przyczynia się  frustracja, bezrobocie, nietolerancja religijna i ubóstwo.

Niedawno w mieście Nnaga Eboko znaleziono zwłoki sześcioosobowej rodziny. Wszystkie ofiary miały rany zadane maczetami.

Sitan Mohammadou Kongyuy, lider muzułmanów z miejścowości Nkolmesseng, wskazuje, iż Kamerun stoi przed wieloma wyzwaniami, jeśli chodzi o pokój. Wyzwaniami pozostają przenikające na teren kraju działania Boko Haram, rebelianci na granicy z Republiką Afryki Środkowej i separatyści w północno-zachodnich i południowo-zachodnich regionach Kamerunu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg