Pakistan to drugi po Indonezji najliczniejszy kraj muzułmański na świecie.
Głównym problemem Kościoła katolickiego w Pakistanie jest to, że podobnie jak inne wyznania chrześcijańskie brak mu pełnej stabilności prawnej – uważa nowy nuncjusz apostolski w tym kraju. Podkreśla on przy tym, że również chrześcijanie są obywatelami Pakistanu, synami tego kraju i muszą żyć w pokoju i bezpieczeństwie prawnym.
Rozmawiając z agencją Sir abp Germano Penemote przyznał, że dążąc do osiągnięcia tego celu stawia na dialog z władzami i dialog międzyreligijny. Odbył już pierwszą rozmowę z prezydentem, który, jak zauważył, okazał się człowiekiem otwartym i chętnym do współpracy, oraz z dwoma ważnymi imamami w Lahore i Islamabadzie. Stopniowo chce odwiedzić cały kraj, przyznając zarazem, że nie udało się mu jeszcze złożyć wizyty w Jaranwali, gdzie w sierpniu doszło do ostrych antychrześcijańskich zamieszek.
„Każdy jest tu obywatelem Pakistanu i każdy ma takie same prawa. Staramy się pracować na rzecz harmonii i pokoju oraz silniejszego dialogu międzyreligijnego” – dodał papieski dyplomata. Podkreślił, że wierzy, iż właśnie w ten sposób uda mu się przezwyciężyć istniejące problemy. Zalicza do nich również kontrowersyjne prawo o bluźnierstwie, które często jest wykorzystywane przeciw chrześcijanom i innym mniejszościom religijnym.
Pakistan to drugi po Indonezji najliczniejszy kraj muzułmański na świecie. Liczy w sumie 224 mln obywateli. Dane dotyczące chrześcijan są niejasne i wahają się od 1,6 do 2 proc. populacji. Inne szacunki mówią, że wyznawców Chrystusa jest w tym kraju 2,5 mln.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…