Watykański sekretarz stanu odniósł się do antysemityzmu odradzającego się na świecie z powodu wydarzeń w Strefie Gazy. Podkreślił, że żaden powód nie może go usprawiedliwiać.
Kard. Pietro Parolin mówił o tym w kontekście zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
„Musimy być bardzo zdecydowani wobec każdej formy antysemityzmu, który niestety odradza się, co związane jest m.in. z wydarzeniami w Gazie. Nie istnieją żadne racje, które mogą usprawiedliwiać tego rodzaju zjawiska” – mówił kard. Parolin odpowiadając na pytanie dziennikarzy. Wskazał, że trzeba uznać racje Palestyńczyków.
„Jest nam przykro, że nie chce się zaakceptować tej drogi, jaką byłoby utworzenie dwóch państw. Jednak nie usprawiedliwia to narastanie postaw antysemickich” – podkreślił watykański sekretarz stanu.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?