21 osób zginęło w izraelskim ostrzale meczetu w mieście Deir al-Balah w środkowej części Strefy Gazy - podała w niedzielę rano stacja CNN, powołując się na miejscową obronę cywilną i szpital Al-Aksa, który znajduje się w pobliżu meczetu. Wcześniej szpital informował o 18 ofiarach śmiertelnych.
Po ataku cywile, przedstawiciele obrony cywilnej i pracownicy szpitala pracowali w ciemności, przy świetle latarek z telefonów komórkowych, starając się wydobyć rannych spod gruzów - podała CNN.
Na opisywanym przez tę stację nagraniu widać rozrzucone zwłoki zabitych oraz uczestników akcji ratunkowej, którzy krzyczą, znajdując kolejne ofiary. Ranni są przenoszeni na kocach do pobliskiego szpitala, niektórzy pokryci krwią i pyłem.
Współpracownik CNN przekazał, że w ostrzelanym meczecie chronili się przesiedleni Palestyńczycy. Podobną informację przekazali wcześniej świadkowie, na których powoływała się agencja Reutera.
Siły Obronne Izraela poinformowały natomiast o "precyzyjnym uderzeniu" z powietrza na ośrodek dowodzenia terrorystów Hamasu znajdujący się "w budynku służącym dawniej za meczet Szuhada al-Aksa w Deir al-Balah".
Samoloty bojowe zaatakowały również w tym mieście bojowników ukrywających się w centrum dowodzenia na terenie, gdzie dawniej mieściła się szkoła - podał portal Times of Israel, cytując izraelskie wojsko.
W sobotę palestyńskie media informowały o prowadzonych przez Izrael ciężkich bombardowaniach z powietrza i ostrzałach artyleryjskich północnej części Strefy Gazy. Siły zbrojne Izraela ogłosiły wcześniej, że celem są bojownicy Hamasu przebywający w rejonie obozu Dżabalija.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południe Izraela 7 października 2023 r., w którym zabito blisko 1200 osób, a 251 porwano. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy w izraelskiej interwencji zginęło już ponad 41,8 tys. Palestyńczyków. Palestyńskie terytorium było przed wojną zamieszkane przez ponad 2 mln osób.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?