Zakończone w środę Wielkie Święto Dzbana - Maha Kumbh Mela - trwało 45 dni.
Ponad 620 mln pielgrzymów przybyło do Prajagradź w stanie Uttar Pradeś w Indiach, by obmyć się w świętych wodach trzech rzek - Gangesu, Jamuny oraz mitycznej Saraswati w czasie największego wydarzenia dla wyznawców hinduizmu. Zakończone w środę Wielkie Święto Dzbana - Maha Kumbh Mela - trwało 45 dni.
W opinii hindusów tegoroczna uroczystość miała wyjątkowe znaczenie w związku z wystąpieniem pomyślnego ich zdaniem ustawienia Ziemi, Słońca, Księżyca i Jowisza, które powtarza się co 144 lata.
Według wierzeń hinduistycznych podczas walki bogów z demonami, które ukradły dzban amryty, nektaru nieśmiertelności, kilka jego kropli spadło w czterech miejscach: w Haridwarze u podnóża Himalajów, w miejscu, w którym Ganges wypływa na równiny, Prajagradź na nizinie Gangesu oraz w miastach Udźdźajn nad rzeką Sipra i Nasik nad rzeką Godawari. Obchody przemieszczają się co trzy lata do jednego z nich, powracając do każdego po 12 latach.
Pielgrzymi z całych Indii, a także zza granicy, gromadzili się nad brzegami zarówno w dzień, jak i w nocy, modlili się, palili kadzidła, a następnie wchodzili do zimnej wody, aby zmyć z siebie złe uczynki. Hindusi wierzą, że m.in. dzięki rytualnym ablucjom mogą wyzwolić się z cyklu narodzin i śmierci. Po kąpieli wielu napełniało butelki i kanistry wodą, zabierając ją do domów, dla najbliższych, którzy nie mogli przybyć do Prajagradźu. Wierni wykorzystują ją do mycia, prania ubrań lub przygotowania posiłków.
Tradycyjną kąpiel w Prajagradź wziął m.in. premier Indii Narendra Modi oraz król Bhutanu Jigme Khesar Namgyel Wangchuck.
W styczniu lokalne władze szacowały, że w ciągu sześciu tygodni do miasta przybędzie ok. 400 mln osób, czyli ok. 9 mln dziennie. W rzeczywistości w święcie wzięła udział niemal jedna trzecia populacji Indii. Była to największa uroczystość religijna na świecie. Dla porównania, w pielgrzymce do Mekki w Arabii Saudyjskiej brało udział w 2024 r. 2 mln muzułmanów.
Na potrzeby pielgrzymów lokalne władze wybudowały miasteczko o powierzchni 4 tys. hektarów, wyposażone w 150 tys. namiotów, 3 tys. kuchni oraz 11 szpitali. Indyjskie koleje uruchomiły w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ponad 90 specjalnych pociągów, które podczas święta wykonały prawie 3300 kursów.
Według indyjskich mediów podczas Maha Kumbh Meli zginęło ok. 100 pielgrzymów. Wśród nich znajdują się ofiary ataków paniki, do których dochodziło nad brzegami Gangesu i Jamuny, oraz pasażerowie, którzy zginęli stratowani na dworcu w Delhi, czekając na pociąg do Prajagradź. W ubiegłych latach również dochodziło do podobnych zdarzeń, a najbardziej tragiczny w skutkach był rok 1954, kiedy to według różnych ocen zadeptano na śmierć od 500 do 800 osób.
Organizacja UNESCO wpisała w 2017 r. święto Maha Kumbh Mela na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości.
Czyli inaczej Szczodre Gody. Słowiańskie święto obchodzone w pierwszy dzień zimy.
Czy po śmierci Bolesława Chrobrego rzeczywiście powrócono do wierzeń i praktyk pogańskich?