14-letnia chrześcijanka Mehek Masih została uprowadzona w Pakistanie. Stojący za jej porwaniem wpływowy muzułmanin stwierdził, że „zostanie ona oczyszczona z chrześcijaństwa przez przyjęcie islamu i stanie się jego kochanką”.
W ciągu ostatnich miesięcy jest to już kolejny przypadek porwania młodej kobiety wyznającej Chrystusa w celu jej konwersji na islam. Policja odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko wpływowemu porywaczowi. Przewodniczący pakistańskiego episkopatu stwierdził, że bez pomocy władz chrześcijanie nie są w stanie obronić się przed szerzącym się bezprawiem. „Porwania dziewcząt – zauważył abp Lawrence Saldanha – stanowią jeden z krzyży, które przedstawiciele mniejszości muszą codziennie dźwigać w Pakistanie”.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?