„Nostra aetate” – z Maroka apel o uniwersalne braterstwo

„’Nostra aetate’ była tekstem absolutnie koniecznym i radykalnie rewolucyjnym” – podkreśla kard. López Romero na łamach „L’Osservatore Romano”. Hierarcha zauważa, że krótka deklaracja o podejściu Kościoła do religii niechrześcijańskich „zasiała dialog tam, gdzie wcześniej był konflikt, i szacunek tam, gdzie panowała nieufność”.

Kard. López Romero przypomina, że przed Soborem chrześcijanie często patrzyli na innych wierzących z podejrzliwością. Dziś natomiast, dzięki temu dokumentowi, Kościół może prowadzić swoją misję również w krajach o większości muzułmańskiej, jak Maroko.

Duch, który nie zna granic

„’Nostra aetate’ pomaga nam odkrywać Boga większego od nas – Ojca wszystkich ludzi, który nie może być niczyją własnością” – pisze kardynał. Jego zdaniem „Nostra aetate” uczy, że Duch Święty „wieje tam, gdzie chce” i działa w każdej kulturze oraz religii, pozostawiając w nich „ziarna Słowa” i „blaski prawdy”.

To właśnie uznanie obecności Boga poza widzialnymi granicami Kościoła stanowi fundament dialogu międzyreligijnego i budowania powszechnego braterstwa.

Religie jako mosty, nie mury

Arcybiskup Rabatu przywołuje słowa Hansa Künga: „Nie będzie pokoju między narodami bez pokoju między religiami, ani pokoju między religiami bez dialogu między nimi”.

Zachęca też do realizacji wezwania Papieża Leona XIV, by „religie nie były używane jako broń czy mury, ale żyły jako mosty i proroctwo”, wspierając wspólne dobro i jedność w podzielonym świecie. 

Wspólna odpowiedzialność za pokój

Z Maroka, gdzie – jak podkreśla – „współistnienie chrześcijan i muzułmanów jest znakiem nadziei”, kard. López Romero apeluje o konkretne działania: wychowanie młodych przeciwko fundamentalizmowi, promowanie wartości duchowych wszystkich religii i współpracę na rzecz pokoju i sprawiedliwości.

„W końcu nasz dom to świat, a nasza rodzina to cała ludzkość” – pisze arcybiskup Rabatu, wzywając, by dziedzictwo ’Nostra aetate’ nadal inspirowało budowanie uniwersalnego braterstwa.