Entuzjazm w świecie islamu po wygranej Mamdaniego
Zwycięstwo Zohrana Mamdaniego w wyborach na burmistrza Nowego Jorku odbiło się szerokim echem w krajach arabskich i szerzej, islamskich - zauważyła w czwartek AFP. Agencja podkreśliła, że wygraną kandydata socjalistycznego skrzydła Partii Demokratycznej przyjęto tam z radością i dużym entuzjazmem.
AFP przypomniała, że Mamdani jest pierwszym w historii wyznawcą islamu, który będzie rządzić "Wielkim Jabłkiem", jak popularnie nazywany jest Nowy Jork. Ponadto - jak podkreśliła francuska agencja - mający indyjskie korzenie, a urodzony w Ugandzie przyszły burmistrz największego miasta USA płynnie mówi po arabsku.
Żona Mamdaniego, Rama Duwaji, ma natomiast syryjskie pochodzenie, co - jak napisała AFP - sprawiło, że wielu Syryjczyków zaczęło żartobliwie nazywać przyszłego burmistrza Nowego Jorku członkiem swojej rodziny; najczęściej szwagrem.
- "On myślał, że jest mężem jednej Syryjki. No habibi (nie, kochany - PAP)! Teraz należysz do całego narodu" - cytuje AFP redaktora naczelnego syryjskiej platformy medialnej Al Jumhuriya, Karama Nachara.
Agencja podkreśliła, że przedwyborcze nagranie wideo, na którym 34-letni Mamdani mówi płynnie po arabsku z lewantyńskim akcentem, cieszyło się dużą popularnością w krajach Bliskiego Wschodu i było często komentowane.
AFP przypomniała, że Mamdani bardzo zaangażował się w obronę sprawy palestyńskiej; przywołano, że nazwał Izrael "reżimem apartheidu", a postawę izraelskich wojsk w Strefie Gazy jednoznacznie określił mianem "ludobójstwa".
- Muzułmański burmistrz w mieście, w którym mieszka więcej Żydów niż w Tel Awiwie. To szaleństwo!" - cytuje AFP Palestyńczyka Saleha z Zachodniego Brzegu Jordanu.
Francuska agencja podkreśliła, że wygrana Mamdaniego odbiła się szerokim echem nie tylko na terytoriach palestyńskich i w kraju pochodzenia jego żony, ale też w pozostałych państwach arabskich, a także między innymi w Iranie. AFP przywołała reakcje irańskich mediów, w których przede wszystkim zwracano uwagę, że Mamdani jest szyitą, podobnie jak większość Irańczyków, a w przeciwieństwie do - dominującego w przeważającej liczbie pozostałych krajów muzułmańskich - sunnickiego nurtu islamu.
Agencja przytoczyła też komentarz tunezyjskiego publicysty Haythema El Mekkiego, który podkreślił, że trudno sobie wyobrazić sytuację, by w jego kraju mogła się zdarzyć podobna sytuacja, czyli by wyznawca innej religii niż islam został burmistrzem dużego miasta.
- "Masz prawo mówić o hipokryzji Zachodu, jego rasizmie i braku szacunku dla praw, którymi się szczyci. Ale zadaj sobie pytanie: czy w gruncie rzeczy ty, twój kraj szanujecie te prawa?" - zapytał El Mekki, który w Tunezji cieszy się dużą popularnością na platformach społecznościowych.
Mamdani to nie tylko pierwszy muzułmanin - burmistrz Nowego Jorku. To również najmłodszy włodarz tej metropolii od 1892 roku. Polityk, który otwarcie odwołuje się do socjalizmu, zapowiadał w kampanii wyborczej m.in. zamrożenie czynszów, podniesienie podatków dla najbogatszych, darmową komunikację autobusową i powszechny dostęp do placówek zapewniających opiekę nad dziećmi.
