To nie tylko „Trzej Królowie”, ale objawienie się Boga człowiekowi w ogóle.
Dzieło szatana, czy niewinna gimnastyka? Zagrożenie, droga prowadzącą ku transcendencji, czy może tylko modne, egzotyczne ćwiczenia pozwalające na zdobycie lepszej kondycji fizycznej, zgrabnej figury i dobrego samopoczucia?
Tysiąc lat temu tego samego dnia Kościół świętował dwa różne wydarzenia.
Od najwcześniejszych znanych nam początków cywilizacji w poszczególnych kulturach pojawiały się ryty i wierzenia, wyrażające pozorną absurdalność śmierci (...) Obok tych różnorodnych praktyk rytualnych w każdej ze świętych tradycji temat śmierci przejawiał się poprzez mity i opowiadania religijne, objawiających jej ukryte znaczenie.
Już w starożytności wielokrotnie wspomniany grecki historyk i podróżnik Herodot nazwał współczesnych mu Egipcjan najbardziej pobożnymi ludźmi na świecie. Spostrzeżenie to było nad wyraz trafne, gdyż religia przenikała wszystkie sfery życia państwa faraonów.
Starohebrajskie słowo talmud znaczy "nauka, studium". Dzieło pod tą nazwą należy do najstarszych pomników myśli ludzkiej.
Wiele nowych ruchów religijnych utożsamia się z tzw. New Age (Nową Erą). Nie jest to organizacja ani ruch, lecz ideologia, mająca swe korzenie w rewolucji obyczajowej końca lat sześćdziesiątych.