Hiszpański tygodnik satyryczny "El Jueves" zamieścił na okładce rysunek przedstawiający kilku muzułmanów stojących w rzędzie w czasie policyjnego okazania. Napis głosi: "Ale czy ktoś wie, jak wygląda Mahomet?". Islam zabrania przedstawiania wizerunków proroka.
Najnowsze wydanie czasopisma trafiło do kiosków w środę. W czwartek tygodnik odmówił agencji Reutera skomentowania powodów publikacji. Jednak w komentarzu dla portalu Huffington Post redaktorka Mayte Quilez powiedziała, że chodziło o humorystyczną reakcję w budzącej wielkie emocje sprawie. "Jeśli nie można przedstawiać wizerunków Mahometa, to skąd wiadomo, że to on jest na ilustracjach"? - zapytała.
19 września francuski tygodnik "Charlie Hebdo" opublikował rysunki przedstawiające m.in. nagiego Mahometa. Tym samym pismo zaostrzyło konflikt wywołany nakręconym w USA antyislamskim filmem "Niewinność muzułmanów". Film wywołał w świecie muzułmańskim falę gwałtownych antyamerykańskich protestów, w których zginęło kilkadziesiąt osób, w tym ambasador USA w Libii.
Wydarzenia te wywołały na Zachodzie debatę o cenzurze i wolności słowa.
Ambasada Hiszpanii zaapelowała w środę do swych obywateli przebywających w Egipcie, by zachowali czujność w związku z ewentualnym oddźwiękiem na publikację tygodnika "El Jueves". Nie sprecyzowano jednak, czy planuje się wprowadzenie jakichś dodatkowych środków bezpieczeństwa. "Nadal zastanawiamy się, jakie kroki podjąć" - powiedziało źródło w hiszpańskim MSZ.
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.