Jedwabne hafty, tzw. lotosowe buciki i około 300 innych eksponatów ukazujących życie codzienne i kulturę Chin można oglądać na wystawie w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.
Na wystawie "Poznaj świat - Chiny" prezentowane są zabytki wypożyczone z kilku polskich muzeów: Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Muzeum Etnograficznego w Krakowie, Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi oraz od prywatnych kolekcjonerów.
Wśród eksponatów są m.in. zaledwie kilkucentymertowe haftowane tzw. lotosowe buciki. Nosiły je chińskie kobiety, którym od wczesnego dzieciństwa krępowano stopy, by osiągały niewielki rozmiar. "Zwyczaj ten był wyznacznikiem statusu społecznego oraz gwarantem dobrego zamążpójścia. Władze Chin zakazały go w 1949 r. Niestosowanie się do zakazu groziło karą śmierci" - mówi komisarz wystawy Agnieszka Kozdęba.
Ciekawostką jest też szumak, czyli niewielki przyrząd służący do odprowadzania moczu niemowlęcia płci męskiej. Stanowił on zwykle wyposażenie kołyski. Na wystawie można zobaczyć też m.in. haftowane jedwabne tkaniny, kompas do feng shui i drzeworyty z przełomu XIX/XX w.
W drugiej części ekspozycji poświęconej obrzędom pogrzebowym i religijnym znalazł się m.in. sakralny posąg legendarnego założyciela taoizmu mistrza Lao Tse z XIX/XX w.
Prezentowane są także współczesne zestawy ofiar pogrzebowych wraz z tzw. piekielnymi pieniędzmi, przeznaczonymi do rytualnego spalenia. "Chińczycy wierzą, iż wszystko to co zostanie spalone tu na ziemi przez bliskich będzie cieszyło zmarłego w zaświatach i będzie mu pomocne" - mówi Kozdęba. Na wystawie pokazany jest zestaw pogrzebowy przeznaczony dla kobiety - z papierowymi: pierścionkami, sukienką, telefonem komórkowym i kartą kredytową. Drugi zestaw męski zawiera papierowe koszule, sztabki złota, sygnety i zegarki.
Na wystawie oglądać można też fotografie udostępnione przez Ambasadę Chińskiej Republiki Ludowej. Zdjęcia ukazują przyrodę, krajobraz Chin oraz najważniejsze odkrycia archeologiczne.
Ekspozycja została zorganizowana w salach Muzeum Sztuki Współczesnej. Będzie czynna do końca roku.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?