Pokolenie Y, a więc osoby w wieku 18-33 lat, to najbardziej różnorodne pod względem rasowym pokolenie Amerykanów. Odróżnia się słabymi związkami z polityką i religią; z dala trzyma się też od instytucji małżeństwa - wynika z raportu Pew Reserarch Center.
Z opublikowanego w ubiegłym tygodniu raportu amerykańskiego ośrodka badań opinii społecznych Pew Reserarch Center wynika, że Pokolenie Y (ang. Millennials) nie tylko drastycznie różni się od reszty społeczeństwa, ale też od starszych Amerykanów, gdy byli oni w wieku obecnych 18-33-latków.
50 proc. przedstawicieli Pokolenia Y postrzega się jako osoby niezależne polityczne, a 30 proc. twierdzi, że nie jest związana z żadną religią - wynika z badania. Od kiedy Pew przeprowadza podobne badania nigdy ten odsetek nie był tak wysoki. Jednocześnie osoby należące do Pokolenia Y częściej głosują na Partię Demokratyczną i mają znacznie bardziej liberalne poglądy w wielu kwestiach politycznych i społecznych, takich jak małżeństwa tej samej płci czy legalizacja marihuany.
Członkowie amerykańskiego Pokolenia Y z dala trzymają się też od instytucji małżeństwa. Tylko 26 proc. obecnych 18-33-latków żyje w związku małżeńskim. Dla porównania, gdy w tym wieku byli członkowie Pokolenia X (urodzeni między 1961 a 1981 rokiem) ten odsetek wynosił 36 proc. i aż 48 proc. w przypadku powojennego pokolenia "Baby boomers".
Autorzy raportu zauważają, że zjawisko osłabiania więzi z organizacjami politycznymi i religijnymi trwa od około dekady i dotyczy wszystkich dorosłych Amerykanów, niezależnie od wieku. Ale Pokolenie Y zdecydowanie tu przewodzi. Amerykanie z tego pokolenia są też na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o używanie narzędzi ery cyfrowej - internetu, technologii mobilnych i mediów społecznościowych - do budowania więzi.
"Nic dziwnego, że są tak zapalonymi użytkownikami nowych technologii. To pierwsze pokolenie Amerykanów, które nie musiało się do nich dostosowywać" - głosi raport. Aż 81 proc. członków Pokolenia Y ma profil na Facebooku. Średnia liczba przyjaciół to 250, czyli znacznie więcej niż w przypadku starszych pokoleń.
Z raportu Pew wynika, że obecni 18-33-latkowie są najbardziej zróżnicowanym rasowo pokoleniem w historii USA, co wynika w znacznym stopniu z dużej fali imigracji z Ameryki Łacińskiej i Azji, którą odnotowano w ostatnim półwieczu. Dzieci tych imigrantów wkraczają teraz w dorosłość. W sumie 43 proc. osób składających się na Pokolenie Y to osoby o innym niż biały kolorze skóry.
Charakteryzuje go też większy optymizm. Aż 49 proc. przedstawicieli tego pokolenia twierdzi, że Stany Zjednoczone najlepsze mają jeszcze przed sobą. To może dziwić, zauważają autorzy raportu, zwłaszcza, że to pierwsze pokolenie młodych Amerykanów o wysokim poziomie zadłużenia (kredyty studenckie) oraz wyższą stopą bezrobocia i niższymi dochodami w porównaniu do dwóch wcześniej urodzonych pokoleń. Przyczyniła się do tego m.in. recesja gospodarcza w latach 2007-2009, a także efekty globalizacji i szybkich zmian na amerykańskim rynku pracy.
Badanie przeprowadzono na grupie prawie 2 tys. Amerykanów między 14 a 23 lutego.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?