Przedstawiciel skrajnie prawicowego ugrupowania ukraińskiego „Prawy Sektor” potępił przejawy antysemityzmu i akty wandalizmu wobec własności żydowskiej, do jakich doszło ostatnio w Odessie.
Wyraził również gotowość ochrony obiektów żydowskich w tym mieście.
Naczelny rabin Odessy i Południa Ukrainy Awraam Wolf przypomniał, że w nocy z 7 na 8 kwietnia na murach niektórych budynków miasta, na pomnikach Żydów zamordowanych w czasie Holokaustu i na nagrobkach żydowskich na miejscowym Cmentarzu Tairowskim pojawiły się napisy antysemickie, swastyki i znaki, kojarzone tradycyjnie z Prawym Sektorem. Według Wolfa, te akty wandalizmu zmierzają „nie tylko do zaostrzenia stosunków między narodami, ale także do stworzenia negatywnego wizerunku tego wszystkiego, co dzieje się obecnie w kraju”.
„Naród nasz doświadczał wielokrotnie wykorzystywania przejawów antysemityzmu w toku złożonych procesów politycznych” – oświadczył zwierzchnik społeczności żydowskiej miasta. Zwrócił uwagę, że tym razem ktokolwiek dopuścił się tego, „osiągnął całkowicie przeciwstawne cele”, gdyż do wspólnoty napływają liczne wyrazy oburzenia z powodu tego, co się stało, a zarazem poparcia dla Żydów od „przedstawicieli absolutnie wszystkich nurtów politycznych, istniejących na ukraińskiej scenie publicznej”.
Rabin podziękował za to wsparcie i przejawy braterskich uczuć wobec gminy żydowskiej. Jednocześnie wyraził nadzieję, że władze znajdą i odpowiednio ukarzą „inspiratorów i wykonawców tych podłości”.
W rozmowie z przywódcą żydowskim przedstawiciel „Prawego Sektora”, który – jak podał ukraiński portal „Forum” – przybył do Odessy z Kijowa natychmiast po pojawieniu się wiadomości o całym zdarzeniu, zapewnił go, że organizacja ta nie ma nic wspólnego z incydentami i stanowczo je potępia. Podkreślił przy tym, że dla „Sektora” odszukanie i ukaranie sprawców będzie sprawą honoru i zaproponował pomoc swej organizacji przy ochronie żydowskich obiektów miasta.
Zamiar umycia zbezczeszczonych nagrobków żydowskich i pomnika ofiar Holokaustu oraz usunięcia stamtąd swastyk, napisów antysemickich i znaków faszystowskich, zgłosili też działacze Euromajdanu w Odessie.
Wspomniany pomnik wzniesiono w okolicach placu Tołbuchina w miejscu, w którym w 1941 hitlerowcy rozstrzelali kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasta, głównie Żydów.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?