Dyskusje na temat religii w czasie spotkań wolnomularzy są zabronione. Masoneria postrzegana jest jednak jako ta, która zamierza zaprowadzić w świecie uniwersalną religię, a w swych obrzędach i ceremoniach znajduje się wszystko, co jest potrzebne, aby taki kult wprowadzić.
Celem podejmowania tematów filozoficznych i ezoterycznych powstawały loże spekulatywne. Obrządki neoegipskie, lokalne szkoły ezoteryczne, mesmeryzm i martynizm wprowadzały wątki pozachrześcijańskiej „mistyki” i „duchowości”[4].
Masoneria stanowiła więc propozycję wielobarwną, różnorodną, ale jednocześnie „jedną” i „uniwersalną”. Jak wyznał w 1989 roku Roger Leray (mistrz Loży Wielkiego Wschodu Francji w latach 1979–1981 oraz 1984−1987): „masoneria opierająca się na narodzie angielskim i uciekająca od wpływów Rzymu tworzy swe związki na całym świecie i staje się właśnie zagrożeniem dla Rzymu”[5].
Według własnych deklaracji masoneria: „Nie nakłada żadnych granic poszukiwaniom prawdy, i aby zagwarantować wszystkim tę wolność, od wszystkich wymaga się tolerancji. Wolnomularstwo jest więc otwarte dla ludzi wszystkich narodowości, wszystkich ras, wszystkich wyznań” (Manifest Konwentu lozańskiego, wrzesień 1875).
W Deklaracji przyjętej przez Zjednoczoną Wielką Lożę Anglii 1 czerwca 1985 roku zapisano: „Wolnomularstwo nie jest religią ani substytutem religii. Wymaga od swoich członków wiary w Najwyższą Istotę, lecz nie podaje własnego wyznania wiary. Wolnomularstwo jest otwarte dla ludzi wszelkich religii. Dyskusje na temat religii w czasie spotkań wolnomularzy są zabronione”[6].
Postrzegana jest jednak jako ta, która zamierza zaprowadzić w świecie uniwersalną religię, a w swych obrzędach i ceremoniach znajduje się wszystko, co jest potrzebne, aby taki kult wprowadzić. Dlatego też postrzega się ją jako religię[7].
***
Powyższy tekst jest fragmentem książki "Religia masońska". Autor: Andrzej Zwolinski. Wydawnictwo M. Tytuł artykułu pochodzi od redakcji.
[1] J. Shaw, T. McKenney, Śmiertelna..., dz. cyt., s. 141 nn; J.M.C. Rodriguez, Wolnomularstwo..., dz. cyt., s. 56 nn.
[2] J.D. Shaw, T.C. McKenney, Śmiertelna..., dz. cyt., s. 140–162. Tamże szereg przykładów zaczerpniętych z dokumentów masońskich ilustrujących doktrynę masonerii oraz zestawienie poszczególnych twierdzeń masońskich z prawdami chrześcijańskimi.
[3] Por. W. Jedynak, Nadchodzi Nowa Era?, „Niedziela”, 1994, nr 27, s. 3.
[4] Por. J. Sosna, Mamy lożę!, „Ład”, 1990, nr 23, s. 4; L. Chajn, Polskie wolnomularstwo 1920–1938, Czytelnik, Warszawa 1984, s. 13–66.
[5] Wyznania Wielkiego Mistrza. Wywiad z R. Leray, „Nouvelle Observateur”, 19 października 1989. Za: „Brulion”, nr 13, Kraków 1990, s. 214.
[6] Za: M.B. Stępień, Poszukiwacze prawdy. Wolnomularstwo i jego tradycja, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2000, s. 225, 230.
[7] Por. J.M.C. Rodriguez, Wolnomularstwo..., dz. cyt., s. 33.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?