W związku z zalewającą w ostatnich tygodniach Unię Europejską falą uchodźców, prezydium Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) wystosowało specjalne oświadczenie. Jest to ważny głos Kościoła na Starym Kontynencie w debacie na temat wspólnej europejskiej polityki migracyjnej i azylowej.
„Fala uchodźców napływających do Europy stawia nasze kraje przed ogromnymi wyzwaniami. Sytuacja na południu kontynentu, w krajach do których uchodźcy przybywają, pokazuje, że dotychczasowe rozwiązania nie działają. Jednak problemy te można przezwyciężyć w duchu wspólnej odpowiedzialności i współpracy. Fakt, że niektóre kraje starają się zwolnić z tej odpowiedzialności jest nie do przyjęcia” – czytamy w oświadczeniu. Biskupi dziękują wszystkim, którzy w tym szczególnym momencie świadczą innym pomoc. Z kolei w obliczu narastania wrogości wobec przybyszów apelują o zdecydowane przeciwstawienie się jej.
Prezydium COMECE wsparło inicjatywę Komisji Europejskiej zmierzającą do bardziej sprawiedliwego podziału uchodźców i ustalenia wspólnych standardów w zakresie udzielania azylu w Europie. Wskazują na konieczność przyjęcia pewnych regulacji na poziomie europejskim ze względu na bardzo szeroki zakres zjawiska.
Przewodniczący COMECE kard. Reinhard Marks podkreślił, że budowa ogrodzenia z drutu kolczastego, czy jakiegokolwiek innego muru, nie jest tu żadnym rozwiązaniem: „Nie możemy pozwolić, by ludzie umierali na granicach Europy. Naszym chrześcijańskim obowiązkiem jest pomagać uchodźcom, niezależnie od ich pochodzenia czy religii, do czego nawołuje Franciszek. Wezwanie Papieża do solidarności z tymi, którzy szukają schronienia i azylu zobowiązuje cały Kościół. Ich los nie może być nam obojętny” – powiedział kard. Marx.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...