Szalony cadyk? Chasydzi całujący lokomotywy?
Rozmowa z Anną Ciałowicz, autorką antologii "Moja żydowska Warszawa":
Bukbuk
Moja żydowska Warszawa
Ostrożnie wyciągnąłem rękę, niepewnie, jakbym robił coś zakazanego i... dotknąłem muru.
W Trokach wiatr zrywa ostatnie liście z drzew. Tak jak tych liści, coraz mniej tu Karaimów.