Według Czarnego Łosia świętego męża Siuksów fajka przedstawia ni mniej, ni więcej, tylko cały wszechświat.
Wikipedia/The Story of Manhattan by Charles Hemstreet
Ceremonialne palenie fajki przez Indian i osadników z Nowego Amsterdamu (późniejszego Nowego Jorku)
(…) u Dakotów i innych Siuksów Ostateczne Święte Założenie odnoszące się do najwyższej władzy Wakan-Tanka Wielkiej Świątobliwości, która ogarnia wszelkie byty — przedstawia się za pomocą fajek pokoju i rytualnych aktów ich palenia (J. Brown 1971).
W myśli Siuksów, jak również innych Indian północnoamerykańskich, święte fajki stanowią symbole „dominujące" czy też „kluczowe" (Ortner 1973), odpowiadające pod tym względem znaczeniu krzyża dla chrześcijan. Oczywiście występują też istotne różnice. Fizyczna złożoność fajki kontrastuje z prostotą krzyża. Różni je także sposób użycia rytualnego. Relacja chrześcijanina z krzyżem nie jest w stanie oddać zażyłości panującej między fajką, palaczem i tytoniem, choć bliski jej jest związek chrześcijanina z Eucharystią.
Według Czarnego Łosia - świętego męża Siuksów - fajka przedstawia ni mniej, ni więcej, tylko cały wszechświat (J. Brown 1971: passim, szczególnie ss. 5-26). Jej główka reprezentuje ziemię, a wyryty na niej bizon wszystkich „czworonogich ludzi", czyli wszystkie zwierzęta lądowe. Drewniany cybuch przedstawia „stojących ludzi", roślinności świata, natomiast orle pióra zdobiące fajkę oznaczają „skrzydlatych ludzi", którymi są oczywiście ptaki.
Przedstawiając makrokosmos fajka ukazuje równocześnie mikrokosmos ludzkiej anatomii, co nie jest może tak widoczne u Siuksów, lecz jak najbardziej wyraźne u Osedżów, którzy w tekście zebranym przez LaFleshe'a porównują każdą część fajki do odpowiedniej części ciała (J. Brown 1971: 21). Według Browna, przy napełnianiu fajki:
[...] cała przestrzeń (która została włączona poprzez ofiary składane mocom sześciu kierunków) i wszystkie rzeczy (przedstawiane przez mieszaninę tytoniu, ziół i kory wypełniającą cybuch) 'łączą się [...] wewnątrz główki fajki, czyli w jej sercu [...] tak więc fajka zawiera w sobie wszechświat, czy też rzeczywiście jest wszechświatem. Lecz [...] jest ona również człowiekiem, a ten, kto napełnia fajkę, powinien się z nią utożsamiać [...] rozszerza się on tak bardzo, że owe sześć kierunków przestrzeni naprawdę zostaje w niego wprowadzonych. To właśnie przez to 'poszerzenie' człowiek przestaje być częścią, fragmentem, i staje się całkowity, czyli Święty; roztrzaskuje iluzję oddzielenia.
Wydaje się zatem, że palacz pali dla dobra wszystkich „ludzi" wszechświata; palenie oznacza dawanie wszechświatu oddechu, czy też dzielenie się z nim oddechem. Palenie świętej fajki jest aktem wysoce uroczystym i stanowi rytuał o znacznym stopniu złożoności. Składnikami tego rytuału są rozbudowane, formalne mowy kierowane do Wakan-Tanka, których fragment, przetłumaczony przez Browna na podstawie relacji Czarnego Łosia, utożsamia Wakan-Tanka zarówno z wszechświatem, jak i z prawdą:
Dziadku nasz, Wakan-Tanka, ty jesteś wszystkim, a jednak ponad wszystkim! Ty jesteś pierwszy. Istniejesz od zawsze [...]. O Wakan-Tanka, Ty jesteś prawdą. Dwunożni ludzie przykładający usta do tej fajki staną się samą prawdą; nie będzie w nich nic nieczystego [...]. (J. Brown 1971: 13)
Palenie fajki pokoju potwierdza prawdziwość świadectwa palacza. Czarny Łoś podaje następujące napomnienie skierowane do osoby, która zamierza zapalić fajkę powróciwszy z poszukiwania wizji:
Oto z pomocą twej fajki wysłałeś głos do Wakan-Tanka. Ta fajka jest teraz bardzo święta, gdyż widział ją cały wszechświat. Ofiarowałeś tę fajkę wszystkim świętym Mocom; dostrzegły ją! [...] Ponieważ zamierzasz teraz włożyć tę fajkę do twoich ust, powinieneś nam mówić tylko prawdę. Ta fajka jest Wakan i zna wszystkie rzeczy, nie możesz jej zwieść. Jeśli skłamiesz, Wakinyau-Tan-ka, strzegący fajki, ukaże cię! Hechetu welo. (J. Brown 1971: 60 i nast.)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…