Według Czarnego Łosia świętego męża Siuksów fajka przedstawia ni mniej, ni więcej, tylko cały wszechświat.
Wikipedia (PD)/Sutro Library, San Francisco, USA
Wódz Massasoit oraz gubernator John Carver podczas ceremonialnego palenia fajki
Kanon fajki pokoju znany jest najbardziej jako część rytuałów, poprzez które ustanawiano rozejm i zawierano porozumienia. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że wcześni obserwatorzy europejskiego pochodzenia widzieli, że fajki używa się rytualnie właśnie w czasie zawierania przyjaznych relacji z tubylczymi ludami Ameryki Północnej.
Catlin informuje o uroczystości zaprezentowanej agentowi do spraw Indian, majorowi Sanfordowi, przez wodza Siuksów Ha-wan-je-tah. W centrum półkolistej przestrzeni „ustawiono maszt z powiewającą na nim białą flagą, a do masztu przywiązano fajkę pokoju; oba przedmioty wyrażały przyjacielskie uczucia względem nas" (Catlin 1844 I: 228). Po uczcie z psów, złożonych w ofierze dla zaznaczenia wagi wydarzenia, oraz wymianie podarunków i przemówień wyrażających przyjaźń:
[...] [zapalono] i wniesiono pokaźną fajkę [...], którą miał zapalić Ha-wan-je--tah. Podniósł ją i po wykonaniu ruchu na północ, południe, wschód i zachód oraz w stronę słońca, znajdującego się nad jego głową, oraz po wypowiedzeniu słów 'Hou, hou, hou' pociągnął z niej wypuszczając jedną, dwie chmury dymu, po czym trzymając w jednej ręce główkę fajki, a w drugiej cybuch, przystawiał j ą do naszych ust, a my paliliśmy jeden po drugim. Później fajkę podano dookoła całej grupie i wszyscy z niej palili. [...] Palenie odbyło się z najściślejszym zachowaniem dokładnej, nienagannej formy, a cała uroczystość przebiegała w stanie podniosłej ciszy. Uznaje się za zły omen, jeśli ktoś odezwie się w czasie zapalania fajki po jej naładowaniu, aż do chwili, gdy wódz zaciągnie się jej dymem [...]. (Catlin 1844 I: 229)
W dalszej części Catlin mówi nam także, że ten „sposób uwznioślenia [zawartego układu stanowi] najbardziej nienaruszalne przyrzeczenie utrzymania pokoju, jakie mogą dać" (Catlin 1844 I: 235).
Jego obserwację potwierdza o wiele wcześniejsza relacja Marąuetta, który pod koniec XVII w. opisywał mieszkańców Doliny Missisipi:
Pozostaje jeszcze tylko opowiedzieć o fajce pokoju. To dla nich coś najbardziej tajemniczego i szanowanego. Dzicy okazują jej większy szacunek, niż u nas okazuje się koronom i berłom królów. Wydaje się, że jest to bóg pokoju i wojny, Sędzia życia i śmierci. Wy starczy, jeśli ktoś ją niesie lub pokazuje, aby mógł iść bezpiecznie przez sam środek zgromadzenia wrogów, którzy widząc ją odkładają broń w chwilach najgorętszej walki. Z tego właśnie powodu obdarował mnie fajką lud Illinois, aby służyła mi jako ochrona pośród wszystkich ludów, przez które miałem wędrować w czasie mojej podróży. (Marquette cytowany za: R. Hali 1977: 504)
Rola fajki w celebrowaniu zawieranych układów i rozejmów jest tak dobrze znana, że zawdzięcza jej ona s woj ą popularną nazwę „fajki pokoju". Taka charakterystyka nie czyni jednak zadość jej rzeczywistemu znaczeniu. Jej palenie nie jest bowiem jedynie niezbędnym składnikiem wszystkich siedmiu głównych rytuałów tworzących porządek liturgiczny Siuksów, lecz składnikiem najważniejszym. W micie Siuksów otrzymanie daru świętej fajki od Kobiety Białego Bizona poprzedzało wszystkie inne obrzędy i wszystkie one opierają się na uświęceniu poprzez kanon fajki pokoju. Jest to - by posłużyć się terminem Ortner - symbol kluczowy, którego świętość jest co najmniej równoznaczna świętości krzyża chrześcijańskiego.
Używam słowa „co najmniej", ponieważ akt jej palenia, będący oddychaniem całego wszechświata, zdaje się przekształcać palącego w Wakan-Tanka, tak jak wykonanie rytuału przez Aborygena przekształca wykonawcę w twórczych bohaterów czasu snu. Choć kult chrześcijański może głęboko poruszać, nie przekształca on wyznawcy w byty będące przedmiotem jego czci. (...)
* * *
RYTUAŁ I RELIGIA W ROZWOJU LUDZKOŚCI
Roy A. Rappaport
stron: 652
NOMOS Kraków 2007
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?
Nawrócony francuski rabin opowiedział niezwykłą historię swojego życia.
Jakie role, przez wieki, pełniły kobiety w religiach światach?
Córka Hatszepsut – kobiety faraona. Pośredniczki między światem bogów i ludzi…