Dwaj bogowie
Uzasadnieniem wyobrażenia o przeciwnych sobie światach była nauka katarów o dwóch bogach. Doktryna ta dzieliła się na dwa główne nurty: dualizmu radykalnego i dualizmu umiarkowanego.
Dualizm radykalny (nazywany przez badaczy także skrajnym lub poziomym), wyznawany przez langwedockich albigensów i włoskich albanensów, głosił istnienie dwóch równych sobie, wiecznych, wszechwładnych w swoich domenach i przeciwstawnych sobie bogów. Tak o dwóch bogach mówi opisujący doktrynę albigensów tekst Manifestatio heresis albigensium et lugdunensium z początku XIII wieku:
Grupa heretyków zamieszkujących nasz region [...] wierzy i ma czelność mówić, że istnieje dwóch bogów, to jest dobry Bóg i obcy bóg, według słów Jeremiasza: „Jak wyście mię opuścili, a służyliście bogu obcemu w ziemi waszej, tak będziecie obcym służyć w ziemi nie waszej”7. Świat obecny i wszystko to, co na nim jest widzialnego, powiadają, było stworzone i uczynione przez złego boga, [...] jest złe. O świecie powiadają, że jest „cały w złu pogrążony”8 i że „nie może dobre drzewo rodzić owoców złych, ani drzewo złe rodzić owoców dobrych”9. Utrzymują, że wszystkie rzeczy dobre pochodzą od dobrego Boga, a od złego boga -wszystkie złe rzeczy.
Podobnie charakteryzuje naukę włoskich albanensów De haeresi catharorum ze schyłku XII wieku. Według tego tekstu obaj bogowie są wieczni, a każdy z nich jest stwórcą swoich własnych aniołów. Ponadto każdy z nich rządzi bez ograniczeń w swoim władztwie: dobry Bóg w niebie, natomiast zły - w świecie widzialnym11. Dwaj bogowie nurtu radykalnego zostali szczegółowo scharakteryzowani w Księdze dwóch zasad. Dobry Bóg (dobra zasada) - według jej autora -jest wieczny, prawdziwy, nazywany „Ojcem miłosierdzia i Bogiem wszelkiego pocieszenia”, a także światłem, dobrem, świętością, źródłem życia, początkiem wszelkiej słodyczy, łagodności i sprawiedliwości. Inne jego cechy to: niezłożoność, brak przypadłości, tożsamość z własną wolą. Jest ponadto stwórcą i twórcą w tym, co dobre oraz jest wszechmocny w swojej domenie dobra, a nie ma żadnej mocy w domenie zła. Ponadto dobry Bóg nieustannie zwalcza złą moc. Zły bóg to natomiast wieczny pan i książę, nieprawdziwa siła i moc. On jest stwórcą swojej domeny, tj. świata doczesnego, materialnego i widzialnego. Nieustannie sprzeciwia się dobremu Bogu i jego stworzeniu, niekiedy nawet do tego stopnia, że jego moc włada istotami pochodzącymi od dobrego Boga.
Dualizm umiarkowany (nazywany także monarchianistycznym lub pionowym) cechował przede wszystkim naukę włoskich konkorecjan i część baniolczyków. Według tej doktryny stwórcy świata dobrego i świata złego (widzialnego) nie są sobie równi. Wiecznym i wszechmogącym Bogiem jest tylko ten pierwszy, gdyż to on stworzył cztery żywioły i anioły. Twórca widzialnej rzeczywistości - nazywany Lucyferem, Diabłem lub Szatanem -jest jedynie demiurgiem, czyli tym, który świat ten zorganizował. Niekiedy różnicę między stwórcą (dobrym Bogiem) i demiurgiem (złym bogiem) katarzy wykazywali, mówiąc, że ten pierwszy stworzył żywioły, podczas gdy demiurg je rozdzielił. Na czym polegało organizowanie (tworzenie) świata widzialnego z zastanych elementów, obrazowo przedstawia apokryf Pytania Janowe. Według tej opowieści Szatan uczynił niebiosa, morza i ziemię w ten sposób, że uniósł dwie trzecie pierwotnych wód. Światło Słońca powołał do istnienia z połowy wieńca anioła-władcy powietrza, a światło Księżyca i światło dnia - z połówek wieńca anioła, który władał wodami. Z kamieni uczynił ogień, z niego -gwiazdy, a z gwiazd z kolei - wiatry.
Sfera społeczna: dwa Kościoły
Jak kosmos w religijnym światopoglądzie katara był podzielony na dwie rzeczywistości, tak sfera społeczna dzieliła się na dwie wspólnoty: Kościół katolicki i Kościół katarski. To, co według katarów różniło oba te Kościoły - o czym świadczą dokumenty na przestrzeni całej historii kataryzmu - to przekonanie, że wspólnota katarska kontynuuje tradycję apostolską, katolicka zaś „została sprowadzona ze ścieżki prawdy”, oraz że Kościół katarski jest duchowy, a katolicki jest Kościołem ze świata widzialnego. Ponadto - co podkreśla najwcześniejsze źródło mówiące o działaniu wspólnoty katarskiej, list Everwina ze Steinfeld (Nadrenia, połowa XII wieku) - katarzy przeciwstawiali swój ubogi i wędrowny Kościół duchowieństwu katolickiemu, które nawet jeżeli wyrzekało się własności indywidualnej, to pozostawało przy wspólnej. Z kolei jeden z ostatnich dokumentów katarskich, tak zwany Rytuał z Dublina, przeciwstawia Kościół katarski, który „cierpi prześladowania, utrapienia i męczeństwo”14, Kościołowi katolickiemu, który tych prześladowań dokonuje.
Człowiek cielesno-duchowy
Z punktu widzenia religijnego światopoglądu członka wspólnoty katarskiej człowiek składał się z tego, co stworzył dobry Bóg (dusza-anioł) oraz tego, co stworzył zły bóg (widzialne, materialne ciało). Tak początki tego złożenia opisuje, reprezentujący dualizm umiarkowany, apokryf Pytania Janowe:
I [Szatan - M.D.] postanowił uczynić człowieka, aby mu służył i wziął glinę z ziemi, i uczynił człowieka na swoje podobieństwo. I rozkazał aniołowi z drugiego nieba wejść w ciało z gliny i wziął z niego [część], i uczynił inne ciało o kształcie kobiety, i rozkazał aniołowi z pierwszego nieba w nie wejść.
Zatem, co potwierdzają także inne relacje na temat doktryny dualizmu umiarkowanego, człowieka tworzy ciało uczynione z materii widzialnego świata oraz uwięziony w nim anioł. Nieco inaczej przedstawiała się antropologia dualizmu radykalnego. Jak podaje De haeresi catharorum i Adversus catharos et valdenses Monety z Cremony, człowiek składa się z ciała ziemskiego oraz z duszy, która należała do upadłego anioła. Anioł ten, stworzenie dobrego Boga, miał trójdzielną budowę, gdyż posiadał jeszcze niebiańskie ciało oraz ducha. Te dwie ostatnie części po upadku pozostawały nadal w niebie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?