W wierzeniach religijnych społeczności Czarnej Afryki wiara w przodków i głęboki do nich szacunek zajmują ważne miejsce. Ta bardzo żywa wiara nie jest czymś odizolowanym i powinna być postrzegana w relacji do wiary w istnienie świata nadprzyrodzonego. Opiera się ona na rzeczywistości świata zmarłych. Dla wszystkich Afrykanów ich przodkowie są bez wątpienia kimś bardzo realnym.
Wprowadzenie
1. W wierzeniach religijnych społeczności Czarnej Afryki wiara w przodków i głęboki do nich szacunek zajmują ważne miejsce. Ta bardzo żywa wiara nie jest czymś odizolowanym i powinna być postrzegana w relacji do wiary w istnienie świata nadprzyrodzonego. Opiera się ona na rzeczywistości świata zmarłych. Dla wszystkich Afrykanów ich przodkowie są bez wątpienia kimś bardzo realnym. Dlatego wielu afrykańskich chrześcijan poświadcza istnienie duchowego i religijnego świata nacechowanego lekiem i szacunkiem w stosunku do świata przodków. Powinno się im okazywać cześć bez tego znaczenia, ponieważ dla chrześcijanina wierzącego, że Chrystus jest Bogiem, który stał się człowiekiem, przestaje ono być prawdziwe. Jak wiec i w jaki sposób Afrykańczycy, którzy stali się uczniami Chrystusa, wyzwoliciela i uzdrowiciela od wszelkiego zła, mogą odnosić się z szacunkiem do wiary w przodków? Zanim zaprezentuje kilka refleksji teologicznych na ten temat, chciałbym pokrótce przedstawić pojecie przodka, wskazując role, jaką odgrywają przodkowie, i sposób, w jaki są oni czczeni. Zostanie również ukazane to, jak bardzo choroba i uzdrawianie, które tworzą cześć tego samego świata wierzeń w przodków, są zasadniczym obiektem zainteresowania Afrykańczyków.
Znaczenie przodka
2. Zazwyczaj ci wszyscy, którzy posiadają wnuki, po swojej śmierci stają się obiektami czci. Są czczeni nie tylko jako bohaterowie z przeszłości, ludzie, którzy walczyli i dobrze się zasłużyli, ale uważa się również, że są oni ciągle obecni w życiu swoich potomków, którzy pozostali na ziemi. Ta wiara w przodków jednak nie jest w żadnym wypadku środkiem zastępczym w stosunku do wiary w Boga, występującego pod różnymi imionami, stosownie do różnorodności jeżyków używanych w Afryce, i do wiary w istoty nadprzyrodzone. To ostatnie wierzenie kształtuje integralną cześć tradycyjnych religii afrykańskich. Prawdą jest, że cześć oddawana przodkom może czasami wydawać się czymś wyjątkowym, ale tylko pozornie. Wiara w przodków jest zakorzeniona w wierzeniu wspólnym większości Afrykańczyków w przetrwanie istoty ludzkiej po śmierci.
Trzeba zauważyć, że istnieje linia demarkacyjna pomiędzy Bogiem i przodkami. Według mentalności, której świadectwo daje większość tradycji religijnych subsaharyjskiej Afryki, przodkowie są uważani za kogoś znajdującego się bardzo blisko do żyjących na świecie, podczas, gdy Bóg wydaje się być bardzo daleko, tak niedostępny, że można się do Niego zbliżyć jedynie przez pośredników.
Warunki zostania przodkiem
3. Nie każdy człowiek po śmierci jest uważany za przodka. Aby zostać przodkiem po śmierci i w ten sposób stać się obiektem relacji religijnej z pozostałymi przy życiu, dany człowiek musi w ciągu swego życia osiągnąć odpowiedni „status”. Istotne elementy tego statusu różnią się w zależności od grupy etnicznej. Zasadniczymi jednak elementami są: fakt przynależności do klanu bądź grupy etnicznej, urządzenie pogrzebu, nawet symbolicznego, oraz odprawienie rytów pogrzebowych na terenie domu. Kandydat do otrzymania statusu przodka musi także umrzeć w zaawansowanym wieku (przynajmniej sześćdziesiąt pięć do siedemdziesięciu lat życia), jak również mieć liczne potomstwo, jako znak błogosławieństwa. Musi to być człowiek, któremu okazywano bezwarunkowy szacunek i który wymagał od swoich szacunku dla tradycji, zwyczajów społecznych i obowiązków rodzinnych.
Według niektórych tradycji, np. w plemieniu Nawdeba z Togo, istnieje przekonanie, że „ten, którego zachowanie stało w sprzeczności w stosunku do norm wspólnoty, który dopuścił się złego czynu, o jakim powszechnie wiadomo, musi po śmierci przejść przez wiele prób, zanim zostanie włączony w społeczność przodków. W trakcie tego czasu oczyszczenia nie może on być żadną pomocą dla swoich potomków. Ten natomiast, kto przestrzegał tradycji, jest wolny od wszystkich tych udręk. Zostaje przodkiem i, tym samym, może skutecznie działać na rzecz swoich potomków, zaraz po zakończeniu uroczystości pogrzebowych” (Ballong).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?