W Rosji rozpoczął nadawanie programów testowych pierwszy muzułmański kanał telewizyjny w tym kraju. Poinformowała o tym rosyjska agencja internetowa Lenta.ru, powołując się na stronę Rady Muftich Rosji i jej przewodniczącego Rawila Gajnutdina. Nie podał on żadnych bliższych szczegółów tego wydarzenia.
O potrzebie utworzenia w Rosji kanału telewizyjnego, na którym imamowie i teolodzy islamscy podejmowaliby i wyjaśnialiby podstawy swej religii, wspomniał już 28 sierpnia 2009 prezydent kraju Dmitrij Miedwiediew. „Skoro mamy już telewizję, to powinna ona być normalna, nowoczesna i moralna” – powiedział wówczas szef państwa. Dodał, że kanał taki byłby pożądany zwłaszcza w tych regionach kraju, w których żyją w większych skupiskach muzułmanie.
Według innej rosyjskiej agencji prasowej – Interfax, przewodniczący Krajowego Stowarzyszenia Nadawców Telewizyjnych Eduard Sagałajew ocenił, że koszt uruchomienia kanału muzułmańskiego, który pod względem sposobu nadawania i treści programu, przypominałby kanał prawosławny „Spas”, wyniósłby 1,5-4 mln dolarów.
W Rosji działa kilka prawosławnych kanałów telewizyjnych, z których największe i najbardziej znane są dwa: „Spas” (Zbawiciel) i „Sojuz” (Związek lub Sojusz) – oba powstały w 2005 roku.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...