Antysemickie "documenta"?

W styczniu pojawiły się zarzuty, że niektórzy z artystów biorących udział w wystawie mogą prezentować postawy antysemickie lub antyizraelskie. Szczególnie palestyński kolektyw The Question of Funding został skrytykowany za współpracę z ośrodkiem kulturalnym imienia Chalila al-Sakakiniego, który był arabskim sympatykiem Hitlera i propagatorem brutalnej walki przeciwko powstaniu państwa Izrael - przypomina dziennik "Welt". Inni artyści są zbliżeni do kampanii BDS, nawołującej do bojkotu, wycofywania inwestycji i nakładania sankcji wobec Izraela za dyskryminowanie Palestyńczyków, którą Bundestag uznał w 2019 roku za antysemicką.

W rezultacie zapowiedziano forum ekspertów, mające debatować nad "podstawowym prawem do wolności artystycznej w obliczu narastającego rasizmu i antysemityzmu oraz narastającej islamofobii". Cykl wydarzeń online zatytułowany "Musimy porozmawiać! Sztuka - wolność - solidarność" miał się odbyć 8 maja, został jednak odwołany.

W liście do minister stanu ds. kultury przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster skrytykował sposób, w jaki "documenta" podchodzi do tematu antysemityzmu.

"Jedyną rzeczą, która pomaga w walce z antysemityzmem, jest jasna deklaracja, a jeszcze bardziej zdecydowane działania polityczne na każdym poziomie polityki, sztuki, kultury i społeczeństwa. Nikt - nawet w imię wolności artystycznej - nie może zwolnić się z tej odpowiedzialności" - napisał Schuster w liście, do którego w ubiegłym tygodniu dotarła agencja dpa.

Szef Rady skrytykował skład forów dyskusyjnych, których zadaniem jest omówienie kwestii antysemityzmu, i wyraził ubolewanie, że nie uwzględniono ekspertyzy Centralnej Rady. Wyraził zaskoczenie, "że zamiast tego w programie znalazł się temat rasizmu antypalestyńskiego".

Roth ogłosiła w wydanym w środę oświadczeniu, że chce pośredniczyć w kontaktach między Centralną Radą Żydów a organizatorami wystawy. "Zrobię wszystko, aby zapewnić, że odbędą się rozmowy budujące zaufanie" - dodała.

Odbywająca się co pięć lat wystawa "documenta" jest obok Biennale w Wenecji najważniejszą prezentacją sztuki współczesnej. W tym roku potrwa od 18 czerwca do 25 września.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)