– Police? – zaczepia nas arabski nastolatek stojący w bramie z trzema kolegami. Szybko ustalamy, że oni nie mówią po angielsku, a my – po arabsku. Bluzgają na nas po francusku.
Jakub Szymczuk /foto gość
Dzwonnicę kościoła św. Jana można wziąć za minaret, ale budowla powstała, zanim w Molenbeek zaczęli osiedlać się muzułmanie.
Dokumenty dotyczące galerii:
GN 12/2017 DODANE 23.03.2017 AKTUALIZACJA 24.04.2017
Dżihad u świętego Jana
więcej »