publikacja 03.08.2012 07:33
Nadszedł święty miesiąc Ramadan – dla muzułmanów czas postu, modlitwy, zbliżenia się do Boga. Wyznawcy islamu wspominają w tych dniach zesłanie Koranu, który Allah przekazał Muhammadowi za pośrednictwem… anioła Gabriela. W ten sposób postać tak istotna w chrześcijaństwie stanęła w centrum najważniejszych wydarzeń dla wyznawców nowej religii.
Zesłanie Koranu
Jak podaje sunna (tradycja muzułmańska), Muhammad miał zwyczaj oddalania się na medytacje na górę Hira w okolicach Mekki. Podczas nocnych rozmyślań przybył do niego Dżibril i rozkazał: Iqra! Recytuj! Kiedy Muhammad nie wiedział, co ma recytować, anioł ścisnął go w pasie i znów wydał rozkaz. Dopiero gdy uścisnął go po raz drugi, z ust proroka popłynęły słowa:
Głoś! w imię twego Pana, który stworzył! Stworzył człowieka z grudki krwi zakrzepłej! Głoś! Twój Pan jest najszlachetniejszy! Ten, który nauczył człowieka przez pióro; nauczył człowieka tego, czego on nie wiedział (96:1-5).
Jak podaje hadis, przerażony Muhammad uciekł do domu i opowiedział o całym wydarzeniu Chadidży, swojej żonie. Ta zaprowadziła go do kuzyna, który znał święte księgi chrześcijan i żydów. Waraka ibn Nawfal pouczył proroka, iż przybył do niego ten sam anioł, którego Bóg posłał do Mojżesza (!). W ten sposób upewnił Muhammada, że jego misja pochodzi od Allaha.
Po trzech latach prorok ponownie ujrzał Dżibrila siedzącego na tronie między niebem a ziemią. Muhammad schował się w domu i poprosił, aby okryto go kocami. Wedle tradycji prawdziwa postać Dżibrila jest przerażająca i piękna jednocześnie – posiada sześćset skrzydeł przesłaniających horyzont, z każdego sypią się szlachetne kamienie. Zazwyczaj anioł ukrywał swoje rzeczywiste oblicze i objawiał się prorokowi w ludzkiej postaci. Czasem ujawniał się jako silny mężczyzna w zielonych szatach, z jedwabnym turbanem na głowie, jadący na koniu bądź mule. Innym razem przybierał wygląd jednego z uczniów proroka – Dihja al-Kalbiego i w takiej postaci był widziany przez innych towarzyszy. To znów mógł przybierać postać Beduina. Według jednego z hadisów Muhammadowi na oczach jego towarzyszy ukazał się Dżibril pod postacią mężczyzny w idealnie białych szatach i czarnych włosach. Maria, matka Jezusa, miała ujrzeć Dżibrila jako doskonałego człowieka.
Bitwa pod Badrem (624 r.)
Dżibril przybywa wspomóc w walce walczących muzułmanów
Palm dogg
Inne misje Dżibrila
Koran oraz muzułmańska sunna mają wiele punktów wspólnych z nauczaniem żydów i chrześcijan. Spore rzesze postaci biblijnych możemy znaleźć na kartach muzułmańskich świętych ksiąg. Tak też jest z Jezusem, zwanym w islamie Isą, którego narodzenie zwiastował Marii nie kto inny, jak właśnie Dżibril. Koran dwukrotnie, w surze trzeciej i dziewiętnastej dość dokładnie opisuje jej dzieje, dzieciństwo, dziewicze poczęcie syna dzięki mocy Allacha zwiastowane przez anioła. Wtedy posłaliśmy do niej Naszego Ducha i on ukazał się jej jako doskonały człowiek. Powiedziała: <<Szukam schronienia u Miłosiernego przed tobą, jeśli jesteś bogobojny>>. On powiedział: <<Ja jestem tylko posłańcem twego Pana, aby dać tobie chłopca czystego>> (19:17-19). Naukowcy twierdzą, że inspiracją dla opisanych w Koranie dziejów Marii i Jezusa mogła być apokryficzna Protoewangelia Jakuba.