Nadszedł święty miesiąc Ramadan – dla muzułmanów czas postu, modlitwy, zbliżenia się do Boga. Wyznawcy islamu wspominają w tych dniach zesłanie Koranu, który Allah przekazał Muhammadowi za pośrednictwem… anioła Gabriela. W ten sposób postać tak istotna w chrześcijaństwie stanęła w centrum najważniejszych wydarzeń dla wyznawców nowej religii.
W świętych tekstach islamu wspomina się wielu proroków znanych żydom i chrześcijanom, do których Bóg posyłał swoich posłańców. Jak wierzą wyznawcy islamu, Allah już wielokrotnie przekazywał ludziom za pośrednictwem proroków swoją wolę, tylko ludzie bądź o niej zapominali, bądź ją zniekształcali. Można uznać, że skoro orędzie było wciąż takie samo, to i posłaniec także był ten sam, a więc był nim Dżibril, jak twierdzą niektórzy myśliciele muzułmańscy. Twierdzenia egzegetów, jakoby jeden i ten sam anioł miał przynieść jedno i to samo objawienie wszystkim prorokom, których pieczęcią jest Muhammad, opiera się zapewne na słowach Koranu podkreślających tą jedność przekazu: Zaprawdę, objawiliśmy tobie, tak jak objawiliśmy Noemu i prorokom po nim; i jak objawiliśmy Abrahamowi i Ismailowi Izaakowi i Jakubowi, jak i pokoleniom, Jezusowi, Hiobowi i Jonaszowi, Aaronowi i Salomonowi; a Dawidowi daliśmy Psalmy. I posłańcom - o których opowiadaliśmy tobie poprzednio, i posłańcom - o których ci nie opowiadaliśmy - a Bóg przemawiał jasno do Mojżesza - i posłańcom - zwiastującym i ostrzegającym, aby ludzie nie mieli przeciwko Bogu żadnego dowodu, po posłańcach. Bóg jest potężny, mądry! (4:163-165).
Dżibril jest nie tylko wysłannikiem Boga mającym przekazywać objawienie. Jak podaje islamska tradycja, Dżibril był przewodnikiem Muhammada po zaświatach podczas Nocnej Podróży, kiedy pewnej nocy prorok został wzięty z Mekki do Jerozolimy, a stamtąd do nieba. Z hadisów dowiadujemy się, iż kiedy spał, Dżibril otwarł jego klatkę piersiową, obmył serce w wodzie ze źródła Zamzam. Następnie wlał w jego wnętrze mądrość i wiarę znajdujące się w złotym naczyniu. Po „zabiegu”, jakiego dokonał Dżibril Muhammad na grzbiecie niebiańskiego wierzchowca al-Buraqa miał udać się do Jerozolimy, gdzie odprawił modlitwę, a stamtąd został wzięty do nieba. Odwiedził wszystkie jego poziomy, spotykał proroków, aniołów, a wreszcie i samego Allaha.
Aniołów w tradycji muzułmańskiej charakteryzuje duch walki. Dżibril, jako najlepszy z nich, wspierał proroka i jego towarzyszy w bitwie pod Badrem, gdzie, mimo znacznie mniejszych sił, pokonali wrogich Kurajszytów z Mekki.
Angelologia islamu, jak i cała teologia muzułmańska oraz przekazy świętych ksiąg mają wiele wspólnych płaszczyzn z judaizmem i chrześcijaństwem. Dla nas jest to dowód, jak wiele prorok islamu czerpał z wcześniejszych tradycji. Dla muzułmanów – potwierdzenie prawdziwości objawienia, które, jak uważają wyznawcy islamu, od zawsze było takie same, tylko zostało zmienione przez ludzi. Dobrze by było, gdyby różnice i punkty wspólne nie stały przyczyną konfliktów, lecz płaszczyzną dialogu.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?