Społeczność żydowska ojczyzny papieża Franciszka jest największą w Ameryce Łacińskiej i jedną z największych na świecie.
Islamscy fundamentaliści stawiają chrześcijanom ultimatum: albo przyjmiecie wiarę Mahometa, albo zginiecie jak Koptowie w Aleksandrii. Wobec tych wydarzeń nie można pozostać obojętnym.
Wielki imam najważniejszej uczelni w świecie islamu został przyjęty przez papieża. Po 5 latach od zerwania kontaktów z Watykanem. Dobrze, że do spotkania doszło. Martwi tylko jedno: dlaczego nie wyjaśniono przyczyn tamtego trzaśnięcia drzwiami?
„Ponieważ modlitwa ma wartość uniwersalną, przyjąłem propozycję Wysokiego Komitetu na rzecz Ludzkiego Braterstwa, aby 14 maja wierni wszystkich religii połączyli się duchowo w dniu modlitwy i postu, by błagać Boga o wspomożenie ludzkości w przezwyciężeniu pandemii koronawirusaˮ – powiedział Ojciec Święty Franciszek do wiernych 3 maja po modlitwie Regina Coeli.
Przypomnijmy krótko tamto spotkanie sprzed 25 lat.
Czyż w świecie, który pragnie jedności i pokoju, a jednak przeżywa tysiące napięć i konfliktów, wierzący nie powinni popierać przyjaźni i zjednoczenia między ludźmi i ludami, które na ziemi tworzą jedną wspólnotę?
Zakaz budowy minaretów nie jest sposobem na powstrzymanie „islamizacji Europy”.