Mają rok 5771 i nie każdą potrawę, którą ich poczęstujemy, mogą zjeść. Trudno opisać historię Wrocławia bez wspomnienia ich obecności. Jak dziś żyje się żydom w naszym mieście?
Najpierw zdobywają zaufanie. Pojawiają się, kiedy człowiek przeżywa trudności i problemy. Osaczają niczego nieświadomą ofiarę, a na opamiętanie się może być za późno.
Rozpoczyna się we Wrocławiu Festiwal Kultury Żydowskiej "Simcha", jeden z trzech największych tego rodzaju w Polsce. Tegoroczna edycja trwa od 3 do 9 czerwca.
To tytuł raportu przygotowanego przez zespół profesora Sthepena Bullivanta z St Mary's University Tvickenham London w ramach Europejskiej Diagnozy Społecznej przed synodem o młodzieży. Zapraszamy na prezentację.
Na panel "Droga ku tolerancji" zaprasza wrocławska Fundacja "Dzielnica Wzajemnego Szacunku Czterech Wyznań".
W tym roku mija dwadzieścia lat odkąd został stworzony we Wrocławiu jeden z trzech największych festiwali żydowskich w Polsce. Organizatorzy przygotowali niezwykle bogaty program.
Kuria wrocławska stanowczo reaguje na nieuzasadnione decyzje wiceprezydent Wrocławia Renaty Granowskiej, przedstawione w piśmie do dyrektorów. To niezrozumiałe postulaty w związku z organizacją zajęć religii.
W specjalistycznych pracach historycznych miejsce to jest opisane jako "nieistniejący cmentarz". Jak wykazały archeologiczne prace wykopaliskowe w 2017 r., nie jest to prawdą - sarkofagi z kośćmi są nawet pod postawionymi wcześniej budowlami.
- Ciągle jeszcze spotykamy się z postawami i poglądami antyżydowskimi, z uprzedzeniami i stereotypami - mówił podczas obchodów Dnia Judaizmu w Kościele Katolickim abp Józef Kupny.
Wrocławski Chór Synagogi pod Białym Bocianem wypełnił świdnicki Kościół Pokoju żydowskimi modlitwami.
