Podczas XXX Letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie duchowni sprawujący religijną opiekę nad ekipami sportowców i działaczy nie będą mogli nosić odznak i symboli swoich religii.
Na ich legitymacjach i odznakach znajdzie się jedynie słowo „wiara” z wizerunkiem ziemskiego globu i logo igrzysk olimpijskich i paraolimpiskich. „Nie znalazł akceptacji projekt z symbolami wszystkich dziewięciu religii i wyznań przedłożony przez ich przedstawicieli” – donosi brytyjski dziennik „Sunday Telegraph”.
Emblematy będą służyły jako dowody tożsamości 193 duchownych różnych religii i wyznań, którzy podczas olimpijskich zawodów będą sprawowali opiekę duszpasterską nad zawodnikami, działaczami, organizatorami i pracownikami mediów.
W wiosce olimpijskiej znajduje się jedna budowla, która będzie służyła przedstawicielom pięciu wielkich religii do sprawowania nabożeństw: chrześcijanom, muzułmanom, żydom, hinduistom oraz buddystom. Ponadto wśród duchownych znajdą się przedstawiciele bahaizmu, dżinizmu, zoroastryzmu.
Przewodniczący komitetu koordynującego służbę religijną podczas igrzysk, anglikański duchowny, ks. Duncan Green poinformował, że będą organizowane specjalne przerwy dla muzułmanów z okazji przypadającego w okresie trwania igrzysk miesiąca ich postu ramadanu. Ks. Green zwrócił także uwagę, że wynegocjowano specjalne pozwolenie dla sikhów, którzy będą mogli przy sobie nosić tradycyjne sztylety.
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.