Pomimo ostrych protestów islamscy radykałowie kontynuowali wczoraj akcję niszczenia mauzoleów sufickich świętych w Timbuktu na północy Mali. "Zbrodnią wojenną" nazwała działalność talibów prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Fatou Bensouda.
Malijscy talibowie, używając broni palnej i kilofów, burzyli drugi dzień z rzędu zabytkowe mauzolea, ignorując apele o zaprzestanie wandalizmu - pisze agencja Reutera, powołując się na naocznych świadków zdarzeń. Miejscowy dziennikarz Yaya Tandina powiedział, że grupa około 30 uzbrojonych mężczyzn zniszczyła w niedzielę trzy grobowce świętych. Dopiero w południe, gdy część napastników udała się do meczetu, akcję przerwano.
Sprzymierzeni z Al-Kaidą tuarescy radykałowie islamscy, naśladując afgańskich talibów, zburzyli w sobotę co najmniej dwa mauzolea sufickich świętych uznane przez UNESCO za pomniki Światowego Dziedzictwa Kultury. Grozili zburzeniem wszystkich 16 grobowców.
"Jeszcze dziś zburzymy wszystkie mauzolea, wszystkie, co do jednego" - zapowiadał rzecznik malijskich talibów Sanda Ould Boumama. - Bóg jest tylko jeden. Oddawanie czci grobowcom jest grzechem. Muzułmanom nie wolno tego robić, a wszyscy jesteśmy muzułmanami".
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, Fatou Bensouda, określiła w rozmowie z AFP postępowanie malijskich talibów mianem "zbrodni wojennej". Przypomniała, że według statutu rzymskiego, który reguluje działanie MTK, celowe ataki na niechronione obiekty cywilne stanowią zbrodnię wojenną.
Malijska minister kultury i turystyki, Fadima Toure Diallo, wezwała ONZ do podjęcia konkretnych kroków przeciwko "zbrodniom przeciwko światowemu dziedzictwu kultury". "Te kryminalne czyny nie mają nic wspólnego z islamem i tolerancją, których napastnicy domagają się dla siebie" - powiedziała Diallo na posiedzeniu UNESCO w Petersburgu.
Timbuktu, nazywane "miastem 333 świętych", sławne jest z grobowców i mauzoleów świętych sufickich mężów i uczonych, którzy żyli i działali tu w XIV i XV wieku, gdy miasto przeżywało swój złoty czas. Położone na skrzyżowaniu karawanowych szlaków, stało się opływającą w bogactwa saharyjską metropolią intelektualną i kupiecką wielkich imperiów Mali i Songhaj.
W 1988 r. UNESCO uznało mauzolea, meczety i manuskrypty z Timbuktu za pomniki Światowego Dziedzictwa Kultury. W zeszłym tygodniu UNESCO umieściło miasto na liście zagrożonych zabytków, uznając, że działalność islamistów stanowi niebezpieczeństwo dla zabytków.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?