Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach wspólnie z Ośrodkiem "Świętokrzyski Sztetl" w Chmielniku będzie upowszechniał wiedzę na temat historii Żydów na Kielecczyźnie.
"W ramach porozumienia Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach i Gmina Chmielnik zobowiązują się do różnych form upowszechniania wiedzy o społeczności żydowskiej w województwie kieleckim w jego międzywojennych granicach, od pojawienia się jej na tym obszarze do 1942 r." - poinformowała PAP kierowniczka Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego "Świętokrzyski Sztetl", Agnieszka Dziarmaga.
Umowa przewiduje, że organizowane będą wspólne konferencje naukowe i popularnonaukowe, konkursy oraz spotkania środowiskowe. Obie strony mają prowadzić działania badawcze, współtworzyć wydawnictwa i przygotowywać publikacje dotyczące społeczności żydowskiej zamieszkującej przedwojenne województwo kieleckie.
Prowadząca Ośrodek Edukacyjno-Muzealny "Świętokrzyski Sztetl" gmina zobowiązała się do zapewnienia studentom organizacji praktyk oraz udziału w przedsięwzięciach naukowych i kulturalnych. Do dyspozycji uniwersytetu będą oddane sale ekspozycyjne i konferencyjne.
Jak wyjaśniła w rozmowie z PAP Agnieszka Dziarmaga, inspiracją do zawarcia umowy była dotychczasowa nieformalna współpraca między "Świętokrzyskim Sztetlem" a Kołem Naukowym kieleckiego uniwersytetu "Judaica". "Studenci z tego koła już pomagają nam przy tworzeniu bibliografii naukowej" - zaznaczyła.
"Świętokrzyski Sztetl" to powstający w Chmielniku nowoczesny ośrodek edukacyjno-muzealny, który ma być przeznaczony dla wszystkich zainteresowanych kulturą, tradycją i historią Żydów na Kielecczyźnie. Ma być gotowy w połowie 2013 roku. Jego koszt wyniesie 8 mln zł.
Według zapewnień władz samorządowych Chmielnika, obiekt ma być wyjątkowy w skali kraju. To autorski projekt firmy architektonicznej Mirosława Nizio - współtwórcy m.in. koncepcji Muzeum Powstania Warszawskiego. "Poprzez nowoczesną multimedialną ekspozycję i nagromadzenie tradycyjnych pamiątek, wizyta w muzeum ma być wycieczką lub spacerem po przedwojennym żydowskim miasteczku (sztetlu), z jego odgłosami i specyficzną atmosferą miejsca, w którym zgodnie żyli obok siebie od stuleci Polacy i Żydzi i którego nigdzie już w Polsce nie ma" - czytamy w opisie projektu.
Chmielnik był zasiedlany przez Żydów od XVII wieku. Prawdopodobnie w drugiej połowie XVII wieku istniała już w mieście synagoga - trzecia pod względem wielkości na Kielecczyźnie. Do II wojny światowej Chmielnik był jednym z większych sztetli regionu, zamieszkanym w większości (80 proc.) przez ludność żydowską. Położony w południowej części powiatu kieleckiego Chmielnik liczy obecnie ok. 4 tys. mieszkańców.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?