Akademia Studiów Islamskich Al Azhar i Rada Wielkich Ulemów zażądały w ubiegłym tygodniu od władz egipskich wydania zakazu wyświetlania amerykańskiego filmu "Noah", którego głównym bohaterem jest prorok Noe, i którego treść uznały za "sprzeczną z prawem islamskim".
Obie prestiżowe instytucje islamskie zaprotestowały przeciwko rozpowszechnianiu "jakichkolwiek utworów artystycznych, w których występują prorocy lub ich towarzysze".
Uznały, że pokazywanie ich na filmie "jest nie do pogodzenia z pozycją proroków, szkodzi wierze i zasadom szariatu", czyli prawa religijnego oraz "godzi w uczucia wiernych".
Głównym powodem protestu ze strony Al Azharu jest przedstawienie w amerykańskim dramacie fantasy, którego oryginalny tytuł brzmi "Noe: wybrany przez Boga", postaci proroka. Gra go laureat Oscara, Russell Crowe.
W USA premiera filmu, wyreżyserowanego przez Darrena Aronofsky'ego odbędzie się 28 marca.
Postać Noego jest obecna zarówno w Biblii, jak w Torze i Koranie.
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?