Katechumenat był jednym z głównych tematów zakończonego 4 marca w Rabacie na Malcie europejskiego spotkania krajowych delegatów ds. katechezy. Wzięli w nim udział przedstawiciele 18 episkopatów.
Zwrócono uwagę na odnotowywany w niektórych krajach naszego kontynentu wzrost liczby przygotowujących się do przyjęcia chrztu katechumenów, który wiąże się ze zjawiskiem migracji i nawróceniami na katolicyzm. Coraz liczniejsi „muzułmańscy migranci czy uchodźcy proszą o chrzest lub po prostu zbliżają się do chrześcijaństwa, odrzucając własną religię – czytamy w komunikacie końcowym z europejskiego spotkania o katechezie. – Zjawisko to jest bardzo złożone. Trzeba w tych przypadkach umieć odróżnić prawdziwą drogę wiary od słusznego pragnienia integracji czy też wprost od nadziei, że przyjęcie chrześcijaństwa ułatwi otrzymanie dokumentów albo statusu uchodźcy”.
Podczas spotkania na Malcie mówiono też o przekazywaniu wiary oraz o znaczeniu, jakie dla działalności katechetycznej i głoszenia Chrystusa mają media. Stwierdzono, że choć parafia to główne miejsce katechezy, Kościół czyni wiele wysiłku, by prowadzić ją również gdzie indziej.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?